Koło zmiennych faz rozrządu Insignia A18XER 1.8 140KM

Post autor: **Buluś** » 9 wrz 2018, o 17:17

dokia pisze: ↑
9 wrz 2018, o 17:02
...

ale Ty w 2.0T masz skrzynię F40 a nie m32..

Post autor: **dokia** » 9 wrz 2018, o 17:20

Ojej, a ja nie doczytałam jaką on ma. No sorry...

Post autor: **Buluś** » 9 wrz 2018, o 17:29

co nie zmienia faktu że do F40 nie wchodzi więcej jak 3L

Post autor: **dokia** » 9 wrz 2018, o 18:09

nie będę nad tym rozmyślać, nie ja zmieniałam bo nie znam się na tym, ale będę zmieniać jeszcze raz niedługo, bo przy grawitacyjnej wymianie podobno tak trzeba. Musiałabym zajrzeć na fakturę, chyba wpisano 3,3 litra, ale mało znacząca cyfra z tego co pamiętam.

Post autor: **Buluś** » 9 wrz 2018, o 18:14

ok Ty masz AF40 czyli automata, a nie przypadkiem miałaś wymianę dynamiczną ?

Post autor: **dokia** » 9 wrz 2018, o 18:18

Nie, w ASO robią tylko grawitacyjnie, dynamiczną w dość niedalekim zasięgu mogę tylko prywatnie zrobić w jakimś tam garażu u niby polecanego kogoś za 1000zł (i chyba bez faktury), ale wolałam ASO , czyli 2x250zł. Tym bardziej, że słyszałam, że jak coś źle zrobią to mi uszkodzą tę skrzynię to dopiero miałabym zabawę, dlatego wybrałam ASO dla spokoju własnego. To ja może w końcu zapamiętam że mam AF40

aczkolwiek nie doczytałam że kolega ma inną, nic nie doczytałam o skrzyni

Toommek · Post autor: **Toommek** » 20 wrz 2018, o 19:10

Ratujcie ! Dziś wymieniłem koła zmiennych faz ( Febi), sprawdzone zostały luzy zaworowe, wymienione świeczki. Wszystko ładnie cacy silnik pracuje równiutko, cichutko aż chce się go słuchać. Tylko, niestety nadal wywala błąd p0011. Na samym początku wywalilo p0010 zmiennie z p0341. Wyciągnęliśmy elektrozawory... niestety chyba zdejmując pokrywę zaworów trochę piasku dostało się do oleju bo elektrozawór ssący miał go na sobie, wyczyściliśmy mała rundka wyciągamy znów trochę jest, kolejny raz rundka wyciągam były już czyste mimo to wymyłem. I tamte błędy odeszły w niepamięć jednak teraz wywala p0011. Czyli wychodzi na to że jest wywalony elektrozawór dodatkowo?

Post autor: **Buluś** » 20 wrz 2018, o 22:06

pisz opisy błędów, nikt nie zna na pamięć każdego, no i dlaczego kółka FEBIEGO

Post autor: **dokia** » 20 wrz 2018, o 22:12

Raczej ten dolotowy do wymiany. Nie jest to wielki koszt, to już zainwestuj.. ot dobra whisky

Też miałam z nim problem rok temu. Po wymianie na nowy, błąd nie powrócił, a wcześniej również mimo wymiany kompletnego rozrządu co chwile sypało tym błędem.

Toommek · Post autor: **Toommek** » 20 wrz 2018, o 22:16

Kółka Febiego rzekomo cena/jakość wg mojego mechanika. Nie ma z nimi problemów ani reklamacji wg sklepu w którym je zamawiał. Co do błędów myślałem że tutaj już każdy je zna

. Mój błąd... Właśnie po kupieniu nowego elektrozaworu od razu zwalić z niego sitka? Czy zostawić w spokoju ?

Edit.
Kupiłem więc nowy zawór FEBI, założyłem problem nadal jest + jak się silnik nagrzeje potrafi zgasnąć wpada w tryb awaryjny no i błąd czujnika położenia wałka rozrządu wywala spod komputera. Mam dość.. ale mam nadzieję że jak już go wymienię problem p0011 i p0341 zniknie na dobre i będę się cieszyć samochodem

czapeczka50 · Post autor: **czapeczka50** » 20 paź 2018, o 17:16

dałeś radę?cieszysz się z samochodu,czy dalej walczysz?

Bartol · Post autor: **Bartol** » 27 sty 2019, o 14:55

W moim przypadku przy odpalaniu silnika zimą klekot kół w ogóle nie występuje. W niższych temperaturach olej po jeździe gęstnieje w znacznie krótszym czasie niż latem i zostaje w kzf w ilości, która zapewnia wystarczające smarowanie podczas startu silnika.
Nie ma znaczenia czy samochód stoi 2 dni czy miesiąc.
W trakcie upałów, po dłuższej jeździe zdarzało się, że po godzinnym postoju koła grzechotnęły.

czapeczka50 · Post autor: **czapeczka50** » 28 sty 2019, o 09:20

U mnie jest podobnie,ale nawet latem jak zagrzechocze to błędów nie wywala.Jedni jeżdżą z tym i nie wymieniają,drudzy wymienią na nowe i po niedługim czasie znowu grzechot.Koledzy piszą o tym,że maja z tym problem oczekując porad i uzyskują je,ale już odpowiedzieć kolejnym borykającym się z tym czy innym problemem,czy pomogło lub nie,czy dalej walczy,to odpowiedzi się już nie doczekasz.Zamąci,namiesza i cisza,do następnego problemu.

Post autor: **mazmarcin** » 28 sty 2019, o 20:27

Witam.
Nie chcę zakładać nowego tematu a nie znalazłem. Jakie macie w tym silniku obroty na wolnych?
Dzisiaj sprawdzałem fejsem astrę z tym silnikiem z 2009 i miała chyba 760?

li3var · Post autor: **li3var** » 28 sty 2019, o 20:33

Ja na wolnych mam okolice 800, jutro sprawdze dokładnie z jakim hakiem.

Post autor: **mazmarcin** » 28 sty 2019, o 20:48

OS pokazał takie żądane a wkoło tego latało co parę.
Pytam bo klakiery mają 850.

li3var · Post autor: **li3var** » 28 sty 2019, o 20:50

Żądane 800 a spadało aż do 760?

Post autor: **mazmarcin** » 28 sty 2019, o 20:52

Nie takie było żądane, silnik chodził równo. Kolega twierdzi że pisało 765 ale to chyba i tak mało?

li3var · Post autor: **li3var** » 29 sty 2019, o 07:27

U mnie obroty na jałowym utrzymują się w przedziale 776-777 obrotów.

czapeczka50 · Post autor: **czapeczka50** » 29 sty 2019, o 10:25

powiem krótko, około 800 obrotów.

Insignia Club Polska