Niskie ciśnienie oleju

[dare50]

Ale ciśnienie sprawdzane podczas rozruchu ?bo to cholernie istotne później to ciśnienie może być ok i tak jest reguły.

[Reca]

Panowie, mam 2.0 130km 96kw z 2011r skrzynia m32 i co jakiś czas wyświetli mi kompunikat niskie ciśnienie oleju ale tylko na zimnym. i np jak zgaszę odrazu po 2sek to drugi raz tego nie pokaże. Pokazuje jedynie jak auto minimum postoi 2-3dni. Dodam że turbo mam do wymiany bo widać w rurze od turbo już olej (wymieniany przewód niedawno+ luz na wirniku)
Jakieś sugestie? auto normalnie jeździ

[Dale]

Sąsiad ma Iśkę na którą ostrzę sobie ząbki i często tam do niego zaglądam. Miał problem z niskim ciśnieniem oleju po odpaleniu, założył tą metalową tulejkę zamiast uszczelki smoka i od tej pory spokój. Ale ja nie o tym chciałem.

Otóż zaobserwowałem bardzo irytujące zachowanie liczników w Insignii, które powoduje że na początku w ogóle nie wiadomo co się dzieje z ciśnieniem oleju. Po przekręceniu na zapłon liczniki robią test (wskazówki przelatują) i ok, tak jest w sporej części aut obecnie. Ale po odpaleniu silnika znów robi się test liczników, co sprawia że przez te 2-3 sekundy tak naprawdę nie wiadomo czy kontrolka ciśnienia oleju zgasła (bo wszystko się świeci). Jedynie komunikat na wyświetlaczu jest przestrogą, ale jeśli ktoś ma już liczniki z opóźnionym informowaniem o niskim ciśnieniu, to nawet tego komunikatu nie zobaczy. W ten sposób można w ogóle nie być świadomym że w silniku zachodzą już destrukcyjne procesy.

Obecnie jeżdżę Fiatem Stilo z motorem 1.9 JTD 115KM, który jest poprzednikiem 2.0 CDTI z Iśki (motor A20DT to silnik Fiata). Tam liczniki nie wykonują testu, przez co kontrolkę oleju można obserwować cały czas. Po wymianie oleju i filtra, gdy zawsze ciśnienie pali się nieco dłużej, liczniki krzyczą już po 2 sekundach od zapalenia i wyświetlają "low oil pressure stop engine". Zastanawiam się czy w Insignii można by zmodyfikować oprogramowanie liczników tak, by nie wykonywały tego drugiego testu i cały czas pokazywały co dzieje się z kontrolką oleju. Podejrzewam że pomogłoby to ustrzec się problemów z zacieraniem motoru.

[dokia]

A jakim cudem przez te 2-3 sekundy po zapłonie ma być ciśnienie wszędzie takie jak podczas jazdy? To tak jakby po wyłączeniu silnika też tam było ciśnienie oleju takie jakie chcesz. Czy to możliwe fizycznie? Bo chyba zakładasz że ono jest tam cały czas takie samo, nawet jak auto nieużywane będzie stało tydzień.
Fabryki nie zmienisz, ale można kupić auto z innej stajni.

[dare50]

Dorota nie do końca masz rację właśnie w iśce jest to irytujące że po odpaleniu mamy znów pełen reset zegarów i właśnie zwłoka w ciśnieniu może być wskazówką, u mnie nie było komunikatu a silnik poleciał oczywiście komunikatu nie będzie bo jest soft opuzniajacy informacje ale kontrolka na pewni się zapalała ale niestety przez ten reset zegarów po odpaleniu jest lipa, w VC już podczas kręcenia kontrolka gasła podczas 2÷3 sekund a tu nie wiadomo, ogólnie to nie rozumiem polityki opla o takiej konfiguracji softu i wyjściem nie jest kupno auta innej marki bo np.w VC to nie było przed odpaleniem jak wszystko zgasło to po odpaleniu auta licznik ponownie się nie resetował i nie było problemu, widocznie doszli do wniosku że tak lepiej będzie w razie W klienci nie będą marudzili w sprawie późno gasnacej kontrolki oleju no nie ,ja ogólnie zażyłem sobie dodatkowy wskaźnik ciśnienia oleju I wiem kiedy one jest podczas odpalenia auta.

[Dale]

Nie chodzi mi o ciśnienie na samym zapłonie, bo wiem że wtedy pompa nie pracuje i ciśnienia nie będzie. Chodzi mi o sytuację tuż po odpaleniu, gdy liczniki w Stilo wyświetlają kontrolkę cały czas i wiadomo kiedy ciśnienie się pojawiło. Inna sprawa że liczniki zdzierżą brak ciśnienia tylko przez 2-3 sekundy, potem piszczą i walą komunikatem. Jak widzę że kontrolka zaczyna gasnąć coraz później i później (jeszcze nie wywołując komunikatu), to już wiem że coś jest nie tak. Zazwyczaj to oznaka że pora na wymianę oleju i filtra, bo ten zebrał już sporo zanieczyszczeń i olej ma trudniej się przecisnąć w pierwszych sekundach. W przypadku Insygnii mógłby to być też dobry wskaźnik że olej jest już rozrzedzony ropką z wypalań DPF, na rzadkim oleju ciśnienie pewnie pojawi się nieco później.

Najwyżej tez założę sobie dodatkową lampkę albo najlepiej jakiś gustowny zegar ciśnienia oleju i przy okazji temperatury silnika. Btw. we Fiacie też tak jest, że wskazówka temp żyje własnym życiem i jest już na środku skali gdy płyn ma dopiero 80 stopni. Zaczyna iść dalej dopiero jak przekroczy 100 stopni. O dziwo nawet w instrukcji o tym piszą, że to celowy zabieg żeby niby nie rozpraszać kierowcy. Hmm...

[dokia]

No ale jak ma Wam wszystko podać od razu na tacy? To tylko auto, to tylko opel. Potrzebujecie rzeczy niemożliwych w autach nie nowych. Auta może zmienić na jakieś nowe BMW,może tam będzie. Przecież jak kupowalisście to wiedzieliście że tak będzie. Ja też chyba nie mam odczytu ciśnienia i nigdy go nie szukałam. Testu kontrolek też chyba nie mam. No chyba softu opla tak łatwo nie zmienicie aby Wam nie testowało drugi raz. Uważam że czepiacie się niepotrzebnie po prostu. To tak jakbym ja chciała aby od razu po zapłonie temperatura na silniku była 90 stopni i aby nie było wcale ssania, które u mnie trwa aż 40sekund i tyle czekam zanim ruszę.

[dare50]

Dorota nie ma co z Tobą dyskutować bo całkowicie mylisz pojęcia chyba piłaś coś ostatnio, kto pisze ze razu ma być 90 stopni, kto chce zmieniać soft ,kto chce itd. kurde Dorcia ogarnij się pisaliśmy ze jest to do d...y i tyle co nie zmienia faktu że auto jest super I kropka, nie ma auta idealnego nawet za milion znajdziesz wady, zresztą w TopGear wielokrotnie testowali auta za miliony i zawsze było coś nie tak, dobra koniec spamu bo zaraz nasz prezes pogoni, a wracając do meritum tematu że robię teraz między innymi w olejach to niestety nie tylko Opel ma problem z ciśnieniem oleju byłem w szoku ile marek ma z tym problem ,ludziska kombinują z olejami(gęstością) żeby było okey ale niestety jak fabryka coś spieprzyła to ciężko to naprawić a na pewno nie do końca gęstością oleju.

[dokia]

No ale co Ty zmienisz że pogadasz i że ogarnęliście że Wam to przeszkadza po X latach od produkcji modelu? Ja nie wiem o co ta walka Wasza i w dodatku narzekania na forum a nie z producentem. Tam jest właściwy odbiorca. Producent musi sprzedawać aby istnieć. Jakby robił coś idealnego to sprzedałby to raz, a on chce rynek zbytu nonstop, więc silniki muszą się zacierać, nie?

[dare50]

Dorota ja skończyłem a Ty dalej spamujesz i dalej wymyślasz nowe problemy,spiski.

[IBZI]

Dziękuję, a teraz wracamy do tematu

[Dale]

Mnie się od początku rozchodziło o fakt, że brak wskazania niskiego ciśnienia oleju zaraz po odpaleniu silnika uśpił czujność wielu kierowców, co doprowadzało ostatecznie do awarii silników. Nie wspominając już o fakcie, że później wyświetlenie komunikatu zostało jeszcze mocniej opóźnione poprzez modyfikację oprogramowania.

W kwestii testu liczników, chodziło mi o moment gdy wskazówki przelatują od lewa do prawa. W tym momencie świecą się też wszystkie kontrolki jak leci, nie pokazują stanu faktycznego. Ten test trwa dokładnie 5 sekund, dopiero po tym czasie wiadomo czy jest ciśnienie oleju czy go nie ma (kontrolka+komunikat). Tymczasem gdy mamy auto nawet tuż po wymianie oleju, gdy nie zaleje się w ogóle nowego filtra, nie trzeba aż tak długo czekać na zbudowanie ciśnienia.

Innymi słowy, jeżeli silnik buduje ciśnienie oleju dopiero po 3-4 sekundach, to kierowca w ogóle o tym nie wie. A już taki czas jest absolutnie zbyt długi, w idealnych warunkach kontrolka powinna gasnąć jeszcze gdy pracuje rozrusznik. Na zimnym silniku, długo niejeżdżonym, dwie sekundy to jest absolutny maks. Kierowca Insignii nie widzi, że z czasem ciśnienie oleju pojawia się coraz później, dopiero gdy dojdzie do magicznych 5 sekund dostanie komunikat. Jeździ sobie wesoło, aż do momentu gdy puszczającą powietrze uszczelka doprowadzi do takiego spadku smarowania, że pod większym obciążeniem w trasie silnik się zatrze.

Skoro goście od chip-tuningów są w stanie zmienić program komputera silnika by miał większą moc, to podejrzewam że byliby też w stanie zaingerować w program liczników. Skoro fabryka mogła w nowym oprogramowaniu wydłużyć czas wyświetlania komunikatu o niskim ciśnieniu oleju, to na pewno można to zrobić też w drugą stronę. Ustawić na przykład na 2 lub 3 sekundy po odpaleniu. Podejrzewam że przelatujące wskazówki ("test zegarów") też dałoby się wyłączyć, tak by kontrolki od samego początku pokazywały stan faktyczny. Ale że nie słyszałem by ktoś to robił, to pozostaje dorobić sobie własną kontrolkę albo zegar ciśnienia.

Dla przypomnienia tak wygląda to w Insignii


A dla porównania tak wygląda to w Stilo. Po teście kontrolek zostaje tylko akumulator i ciśnienie oleju (ew. niezapięte pasy i ręczny). Podczas odpalania można obserwować dokładny moment gdy kontrolka oleju zgaśnie. Jakiekolwiek anomalie od razu zostaną wyłapane przez kierowcę.


A tak było tuż po wymianie oleju, gdy nie zalałem filtra do pełna. Piknięcie po 2 sekundach to już komunikat o niskim ciśnieniu oleju.

[Radek84]

Kiedyś robiłem sąsiadowi Fiata Palio bo zauważył właśnie, że kontrolka nie gaśnie odrazy tylko po około 3s od opalenia silnika. Było to zima co istotne. Wziął pomiędzy koła zmarzlinę, która odpadła od innego auta, ale pech chciał że uderzyła w miskę i jak się okazało po jej zdjęciu tak ja podgielo, że praktycznie dotykała smoka. Gdyby nie jego czujność pewnie z czasem silnik by powiedział dowidzenia.

[Dale]

Otóż to. Osobiście hołduję starej zasadzie, że idealnie jest gdy kontrolka oleju gaśnie jeszcze podczas pracy rozrusznika. Z praktycznych obserwacji wynika, że zazwyczaj jest to jakieś pół sekundy po odpaleniu, jeśli silnik niedawno pracował. Natomiast gdy jest zima, zgęstniały olej i dodatkowo auto stało parę dni, można dopuścić jedną-dwie sekundy, ale dwie-trzy już by mnie zaniepokoiły (no chyba że byłoby -25*C). Dodatkowo spokoju nie dawałby mi sygnał dźwiękowy i komunikat, który pojawia się po tych 2 sekundach. Zazwyczaj zwaliłbym to w pierwszej kolejności na kiepski olej lub nieprawidłową lepkość, albo lipny filtr bądź już nieco zapchany. Zapewne dla testu wrzuciłbym sobie nowy filtr bez zmiany samego oleju, a jakby dalej był problem wymieniłbym olej na taki jaki powinien być (czasem ktoś leje np 10w40 zamiast 5w40) i sprawdzonego producenta. Jakby i to nie pomogło wymieniłbym czujnik ciśnienia, a potem to już miska w dół i czyszczenie sitka w smoku, po czym kontrola wydajności pompy oleju manometrem.

Ogólnie rzecz biorąc dobrze jest wiedzieć, jak zachowuje się ciśnienie oleju w pierwszych sekundach po odpaleniu silnika. Insignia pokazuje kontrolkę i komunikat dopiero po 5 sekundach z powodu bezsensownego testu wskazówek i kontrolek zegarów. Jeśli silnik po takim czasie nie ma jeszcze ciśnienia to jest rzeźnia, już 3-4 sekundy świadczą o poważnym niedomaganiu układu smarowania. Tymczasem kierowca Insignii może tak jeździć i nawet nie wiedzieć że coś złego już dzieje się z silnikiem. Dopiero wypad na autostradę i większe obciążenie przez dłuższy czas ukaże problem, ale będzie już za późno. Jeśli natomiast Opel modyfikacją softu zwiększył czas badania ciśnienia oleju nawet powyżej 5 sekund, to nie wymaga komentarza. Już te 5s to jest rzeźnia, tyle może się palić lampka jedynie tuż po zmianie oleju, gdy nie zalejemy w ogóle filtra. Jak kupię Iśkę to pierwsze co sobie założę to niezależną kontrolkę ciśnienia oleju i każdemu to polecam. Można w porę zareagować i nie zatrzeć silnika.

[dokia]

@Dale, od kiedy masz problem z tą kontrolką która Ci nie gaśnie? Bo z opisu wygląda że masz Stilo i takie filmy nam wklejasz. Może popraw profil i dawaj informacje z Insigni bo to jest forum Insigni. A temat jest o zaistniałej kontrolce niskiego ciśnienia oleju. To od kiedy ją masz występującą?

Martwisz się że Ci się silnik zatrze w tej Twojej Insigni. A ja Ci powiem że z obserwacji nawet tu na forum, to człowiek sprawdza zawsze coś ileś razy. Kontrolkę zobaczy, zgasi, odpali i tak kilka razy. Bo że mógł być błąd i to jednorazowe pojawienie się kontrolki jest tylko do obserwacji. Poczytasz te forum, pojeździsz swoją Insignią i uspokoisz się bo to tylko Opel czyli najtańszy niemiecki wyrób motoryzacyjny, a ten test kolorowych kontrolek to efekt wizualny jak w chińskiej zabawce . W Insigni B nie ma takiej choinki na starcie. A poza tym chłopaki korzystają z aplikacji ciągle podpiętej i wiedzą od razu więcej, nie trzeba wtedy czekać czy wszystkie kontrolki zgasną, wiedzą co chcą od razu. A to koszt 50zł, więc nie ma co przejmować się starym analogowym zegarem bo można wiedzieć więcej niż dał nam producent. Kup sobie interfejs jak nie masz i powodzenia i szerokiej drogi i mniej stresu autem.

Dla uspokojenia Twoich stresów to poczytaj też ten wątek. Tam jest i o wartościach i o odczytach przez aplikację. Samo zapalenie diody nie da Ci informacji ile masz za mało tego ciśnienia. Miłej lektury viewtopic.php?t=467&start=1740#p136089

[IBZI]

@Dokia dobrze podsumowała.
Każdy kolejny post nie wynoszący nic do tematu będzie "nagradzany".

[Avocem]

Panowie (i być może Panie), kilka lat upłynęło już w tym wątku, ale mam zbliżony problem. Moja Insignia jest po remoncie silnika (obrócona panewka, pęknięty wal, itd.), niestety pod koniec długiej trasy stało się tak bez żadnego ostrzeżenia (komunikat o niskim ciśnieniu oleju i wysokiej temperaturze pojawił się dopiero gdy już silnik sam zgasł i prawie się już zatrzymałem). Obecnie auto jeździ, ale na zimno, po odpaleniu zazwyczaj znowu pojawia się komunikat o zbyt niskim ciśnieniu (nie pojawił się 2 razy, na 10-kilkanascie razy). Nie jeżdżę tym autem, bo dodatkowo czuć w środku spalinami. Podczas jednej z ostatnich przejażdżek w silnym deszczu pojawił się również błąd związany z ESP/ABS.
I gdy już ja całkiem odstawiłem, pojawił się kolejny komunikat o otwartej klapie bagażnika (jeszcze przed awaria silnika, po silnym mrozie przestał się otwierać elektrycznie. Otwieram awaryjnie w razie potrzeby. Swego czasu kupiłem jakiś moduł, który niby miał pasować, ale po podłączeniu nie działa. Co ciekawe, przewoziłem na krótkim dystansie szafę w elementach, a że długie (brakowało może z 10 cm, a nie chciałem dopychac, żeby nie poniszczyć) , klapę zostawiłem niedomkniętą i chwilę po ruszeniu klapa sama się domknęła, przesuwając przy tym spory ciężar...

Sporo tych usterek i wszelkie możliwe podpowiedzi do nich są mile widziane, ale najważniejsze w tej chwili dla mnie to kwestia tego niskiego ciśnienia i smrodu spalin po remoncie silnika... Ktoś podpowie gdzie szukać przyczyn, od czego zacząć?

Dodam, że od remontu zrobiłem nim w sumie ok. 500 km (starałem się w miarę możliwości utrzymywać obroty pomiędzy 2500 - 3500). Mam też wrażenie, że skrzynia nie jest tak precyzyjna jak wcześniej (czasem są problemy z wrzuceniem 5 biegu).

[Grani]

Mam taki problem w insigni. Na początku zapalała się kontrolka ABS i ESP przy skręcie w prawo. Do tego wyskakujące błędy 03 ,174 po jakimś czasie jazdy kontrolki ESP i abs zgasly a teraz jeszcze 79 i kontrolka autka z kluczem- awaria inst. Elektr. Wyskakujące błędy to niskie napięcie aku, niski poziom oleju, niski poziom płynu chłodzącego. Podczas jazdy pojawiły się delikatne szarpania. Poziom oleju i płynu chłodzącego jest w zbiorniczku. Jak to naprawić? Podpięcie pod komputer i sprawdzenie kodów czy coś więcej.