Wymiana półosi

[Maverick_86]

Również potwierdzam, samą półoś jest identyczna w Twoim przypadku.

[coffe]

Serdecznie dziękuję koledzy za pomoc. Narazie jestem po wymianie lewej strony ale dalej telepie budą i kierownicą tak od 60km/h (raz trzęsie a raz nie) więc zostaje prawa strona. Zapodam tam półoś z lewej strony i zobaczę co z tego wyjdzie...dla pewności wymienię jeszcze tą tuleję tłumiącą drgania w wahaczu. Jeszcze raz dziękuję za pomoc.

[Major601]

Tuleja nie ma wiele do rzeczy przy tej prędkości.
Mimo wszystko sprawdziłbym także dwumas

[Maverick_86]

Kolego @coffe daj znać co tam wyjdzie po wprowadzeniu tych zmian co piszesz.

[coffe]

Tuleja nie ma wiele do rzeczy przy tej prędkości.
Mimo wszystko sprawdziłbym także dwumas

2mas sprawdzałem tym testem że na 5 biegu zejść do 1000 obrotów i pedał w podłogę - u mnie normalnie się zbiera bez żadnych problemów, na półsprzęgle nie ma żadnych zgrzytów itp, podczas gaszenia samochodu też cisza.

Dodano po 1 minucie 28 sekundach:

Kolego @coffe daj znać co tam wyjdzie po wprowadzeniu tych zmian co piszesz.

Oczywiście jak najbardziej napiszę choćby dla potomnych no i zaspokojenia ciekawości...ale niestety muszę poczekać jak pogoda będzie bardziej stała bo robię pod chmurką i dzisiaj już 2 razy klamoty pakowałem w pośpiechu


Generalnie to ta cała sytuacja jest trochę dziwna bo raz są te wibracje i drgania a raz nie ma ..
Rozpędzam się do 160mk/h i cisza, spokój. Myślę że gdyby była to 2masa to za każdym razem bym miał te objawy. Co do półosi to gdzieś czytałem (nie pamiętam już gdzie) że wibracje i reszta tego typu objawów zależą od tego jak krzyżak w przegubie półosi się ułoży...ale ile w tym prawdy to cholera wie...

[Major601]

Ja miałem drgania od 70km/h odczuwalne na budzie i fotelu. Po wymianie półosi spokój

[Maverick_86]

Kolego Major czy u Ciebie drgania zanikały przy wyższej prędkości? Rozumiem że kierownica u Ciebie nie drgała wówczas? Wymieniłeś obie strony półosi, a łącznik z prawej strony i łożysko podpory też poszło do wymiany u Ciebie? Pytam bo widzę że mam prawie analogicznie u siebie.

[Major601]

Nie wymieniałem podpory, choć miałem i mam na rezerwę. Drgania ustały
Przed wymianą powyżej 150km/h do powyżej 200 był spokój z drganiami

[Maverick_86]

No to w zasadzie mam podobnie. Od prędkości około 160 do ile fabryka dała jest spokój z drganiami. Newralgiczny zakres kiedy je czuć najbardziej to prędkość 120 - 160 km/h. Lewą półoś już mam nową, tuleje wahacza też, więc trzeba się zająć prawa strona teraz. Co ciekawe kiedy rozpędzę auto załóżmy do 200 i zwalniam hamując silnikiem wówczas drgania zaczynają się również przy tych 160 i są odczuwalne do około 120 najbardziej. Przy czym przy dynamicznym rozpędzaniu drgania czuć też poniżej wskazanych prędkości.

[Major601]

Największe drgania były przy około 80-90

[coffe]

Dzisiaj wymieniłem tylną tuleję tłumiącą drgania w lewym przednim wahaczu. Drgania znacznie mniejsze ale dalej występują. W takim razie przyszedł czas na prawą stronę. Na początek dam półoś z lewej strony i zobaczę czy cos to zmieni.

[coffe]

Koledzy a wiecie może jakie są objawy zużycia łożyska podpory wału tam gdzie półoś prawa z wałkiem się łączy?

[Major601]

To łożysko jak i cała podpora są jak na Insignię „pancerne” i raczej nie zużywają się przed przebiegiem 300000km. Objawem drgania drążka i karoserii

[coffe]

Ok dziękuję kolego za pomocą informację a pytałem bo myślałem czy profilaktycznie wymienić przy wymianie półosi ale jak piszesz że 300tys wytrzyma to ok (u mnie jest 155tys) to w takim razie wałeczek dalej z wibracjami i drganiami...może jutro (jak pogoda dopisze) to wymienię prawą stronę razem z tylną tuleją i zobaczymy czy coś to zmieni...jak nie to jestem w czarnej du...ie

[Major601]

Do drgań niestety trzeba przywyknąć (oczywiście w pewnym zakresie), w przeciwnym razie lepiej poszukać innego samochodu

[Maverick_86]

Święte słowa. Ostatnimi czasy również doszedłem do tego samego wniosku. Że albo akceptujemy drgania w pewnym zakresie albo je eliminujemy poprzez zmianę auta na inne.

[Major601]

Trzeba niestety wziąć pod uwagę że nie znajdziemy auta bez wad. Każde coś ma... Takie czasy. Ja zaakceptowałem pewne bolączki i nie warto stawać się niewolnikiem samochodu, choć żal że nie produkuje się dziś trwałych samochodów choć tych z górnej półki cenowej

[coffe]

Tuleja na drugim wahaczu wymieniona, wibracje budy dalej są... najdziwniejsze jest to że raz są a raz nie...

[Major601]

Czyli teraz jest wszystko w porządku, każda Insignia tak ma

[coffe]

Hm...jeszcze mi została ta półoś do wymiany i tak sobie myślę że na prawą stronę założę ta co była z lewej strony bo po jej wymianie na nową dalej były wibracje więc chyba jest dobra kurde nie załamujcie minie z tymi wibracjami ... samochód za tyle kasy a taki bubel by był???