--------------------------------Zapraszamy do naszej Grupy na Facebooku - KLIK
--------------------
------------------------------------------ŚLĄSKI SPOT ICP -12 maja - INFO
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
--------------------
------------------------------------------ŚLĄSKI SPOT ICP -12 maja - INFO
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
FLEX RIDE pukający prawy przód
-
- Nowicjusz
- Posty: 31
- Rejestracja: 9 wrz 2017, o 20:05
- Auto: Insignia ST
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2011
- Miasto: Bytom
- Postawił piwo: 1 raz
Re: FLEX RIDE pukający prawy przód
Jestem po założeniu podkładek, wydaje mi się że nie ma większej różnicy więc w moim przypadku chyba nie było z tym takiego problemu. Rzeczywiście zabieg mega prosty, na obie strony zajęło to 5 minut. Zobaczymy czy będzie zauważalna poprawa po wymianie tulei.
-
- Użytkownik
- Posty: 104
- Rejestracja: 31 mar 2018, o 18:53
- Auto: Opel insignia
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2012
- Miasto:
- Otrzymał piwo: 3 razy
Re: FLEX RIDE pukający prawy przód
Daj znać jaki efekt po założeniu nowej tuleji. Jak z tym hałasem i wibracjami.
-
- Nowicjusz
- Posty: 31
- Rejestracja: 9 wrz 2017, o 20:05
- Auto: Insignia ST
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2011
- Miasto: Bytom
- Postawił piwo: 1 raz
Re: FLEX RIDE pukający prawy przód
jasne, dzisiaj przyszły tuleje ale kiedy uda się odstawić auto do mechanika ciężko powiedzieć... dam znać jak uda się je wymienić
-
- Nowicjusz
- Posty: 31
- Rejestracja: 9 wrz 2017, o 20:05
- Auto: Insignia ST
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2011
- Miasto: Bytom
- Postawił piwo: 1 raz
Re: FLEX RIDE pukający prawy przód
Łukasz, jestem po wymianie tulei, myślę że oba zabiegi czyli podkładki i wymiana tulei w znacznym stopniu ograniczyły tekie głuche dzwięki wydobywające się na nierównościach, jednak chyba żywiłem nadzieję na całkowitą ciszę czego niestety nie osiągnąłem. Ja swoje tuleje wymieniłem też dlatego że jedna była wylana i tlusta od oleju. Po wymianie auto prowadzi się pewnie i mam też wrażenie że nie pływa, jadac wczesniej na znanym mi łuku przy nierówności na jezdni nieco mi uciekało a teraz trzyma się sztywno. Zabieg nie jest przesadnie kosztowny więc myślę że przy objawach o których pisaliśmy warto również to rozważyć. Pozdrawiam!
-
- Użytkownik
- Posty: 104
- Rejestracja: 31 mar 2018, o 18:53
- Auto: Opel insignia
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2012
- Miasto:
- Otrzymał piwo: 3 razy
-
- Użytkownik
- Posty: 104
- Rejestracja: 31 mar 2018, o 18:53
- Auto: Opel insignia
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2012
- Miasto:
- Otrzymał piwo: 3 razy
Re: FLEX RIDE pukający prawy przód
Chłopaki jeżeli komuś puka i stuka prawy przód to w końcu mogę pomóc w tej sprawie. Oczywiście jeżeli ktoś ma identyczny problem. Podkładka jednak nie załatwia sprawy. To był chyba bardziej efekt placebo. W tym może pomóc jedynie wymiana amora na nowy lub zacznie tańszy sposób. Wraz z strata sprawności amora talerzyk czy inaczej ogranicznik zaczyna mocniej stukać o kariserie naszego autka. Jest na to prosty sposób. Wystarczy kupić w sklepie motoryzacyjnym osłonę przegubu do Fiata cinquecento. Umiejętnie go przyciąć. Wsadzamy nasz pradukt pod ten ogranicznik i mocno to skręcamy. Efekt jest naprawdę świetny!!!
-
- Użytkownik
- Posty: 104
- Rejestracja: 31 mar 2018, o 18:53
- Auto: Opel insignia
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2012
- Miasto:
- Otrzymał piwo: 3 razy
Re: FLEX RIDE pukający prawy przód
To co wyjaśni sprawę. Inny model auta. Problem ten sam. Daj znać jak efekt
-
- Użytkownik
- Posty: 104
- Rejestracja: 31 mar 2018, o 18:53
- Auto: Opel insignia
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2012
- Miasto:
- Otrzymał piwo: 3 razy
Re: FLEX RIDE pukający prawy przód
Stuki powróciły jednak. Chłopaki czy ktoś z was sobie poradził z tym stukaniem? Proszę o pomoc. Nie mam już pomysłu. Prawie wszytko wymienione w zawieszeniu. Okropnie irytujący problem. Ciekaw jestem czy to tylko isie z fkexem cierpią na tą przypadłość.Kurcze ja obstawiam, że to jakiś poluzowany element który uderza o inny. To raczej nie zawieszenie. Gdzieś na forum wczoraj znalazłem że dwóm gościa znaleźli poluzowany wąż gumowo-metalowy który wystarczyło spiąć trytytka i po problemie. Kurde naprawdę nikt z klubowiczów jeszcze tego nie ogarnął?
-
- Nowicjusz
- Posty: 3
- Rejestracja: 29 mar 2019, o 11:08
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2012
- Miasto: Gorzkowice
Re: FLEX RIDE pukający prawy przód
Jako że i mnie dotknął problem stuku puku, pozwolę sobie coś napisać.
Moim zdaniem, przez jakiegoś księgowego, Opel popełnił błąd konstrukcyjny. Przyoszczędzili na 3 śrubkach... A mianowicie, poduszki amortyzatora nie są przykręcone do nadwozia. Jedynym elementem do mocowania jest śruba górna od amortyzatora. Poduszka wraz z łożyskiem jest jedynie siłą sprężyn przytrzymywana we wnęce nadwozia od spodu. Od góry jest talerzyk, a między nim a nadwoziem jest kilka mm luzu. I to o ten luz moim zdaniem jest cały ambaras.
Bo po pierwsze, amortyzatory już nie mają fabrycznej sprawności. Po drugie, kielich nadwozia jest już odrobinę wyklepany przez poduszkę. I żadne podkładki, czy cięcia nie pomogą. Trzeba skasować luz między nadwoziem a tym talerzykiem. Wymyśliłem, że dam tam podkładkę z poliuretanu. Zobaczymy, czy to coś da, bo to pukanie doprowadzi mnie do szału...
Moim zdaniem, przez jakiegoś księgowego, Opel popełnił błąd konstrukcyjny. Przyoszczędzili na 3 śrubkach... A mianowicie, poduszki amortyzatora nie są przykręcone do nadwozia. Jedynym elementem do mocowania jest śruba górna od amortyzatora. Poduszka wraz z łożyskiem jest jedynie siłą sprężyn przytrzymywana we wnęce nadwozia od spodu. Od góry jest talerzyk, a między nim a nadwoziem jest kilka mm luzu. I to o ten luz moim zdaniem jest cały ambaras.
Bo po pierwsze, amortyzatory już nie mają fabrycznej sprawności. Po drugie, kielich nadwozia jest już odrobinę wyklepany przez poduszkę. I żadne podkładki, czy cięcia nie pomogą. Trzeba skasować luz między nadwoziem a tym talerzykiem. Wymyśliłem, że dam tam podkładkę z poliuretanu. Zobaczymy, czy to coś da, bo to pukanie doprowadzi mnie do szału...
-
- Nowicjusz
- Posty: 3
- Rejestracja: 29 mar 2019, o 11:08
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2012
- Miasto: Gorzkowice
- seburaj
- Forumowicz
- Posty: 74
- Rejestracja: 24 cze 2019, o 17:45
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20DTJ
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: śląsk
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 4 razy
Re: FLEX RIDE pukający prawy przód
stuk prawego przodu to nie żaden luz pomiedzy nadwoziem a talerzykiem, ani pomiędzy nadwoziem a kolumną mcphersona - niestety.... gdyby tak było to stukałaby również lewa strona - a tam jest cisza, nieprawdaż ?
mówi Ci to ten, który z racji delikatnego podstukiwania PRAWEJ strony we fleksrajdzie wymienił wszystko co można
a wymieniłem (durnych esperymentów z podkładkami opisywanymi na tut. forum i innych forach nie liczę - bo są durne i bez sensu):
- najpierw radośnie łączniki stabilizatorów (z bardzo dobrych na nowe)
- górną poduszkę z łożyskiem (z bardzo dobrej na nową)
- całego McPhersona (używka) na próbę (aby wyeliminować ewentualne stukanie samego amortyzatora) - nic się nie zmieniło
- gumę drązka stabilizatora po prawej stronie (z bardzo dobrej na nową, niech .uj strzeli dostęp do tej gumy !!)
- tylną tuleję wahacza (z niezłej na nową)
- zewnętrzną gałkę dodatkowo z całym drążkiem kierowniczym (z dobrych na nowe)
generalnie tymi wszystkimi zmianami nie zmieniłem praktycznie NIC
co ciekawe - podczas wymiany drążka kierowniczego odkryłem po prawej stronie wyciek z przekładni (nie nastapił na zewnątrz, ukrywał się w gumie) i niewielki luz w przekładni kierowniczej po prawej stronie (góra-dół)
stąd moja ostateczna koncepcja, że podstukiwanie to właśnie dźwięk z przekładni :-/
ale jak pomyslałem o jej regeneracji to dałem sobie spokój... robota + koszty, a znając rynek regeneracji maglownic to prawie pewne jest, że może być tylko... gorzej
mówi Ci to ten, który z racji delikatnego podstukiwania PRAWEJ strony we fleksrajdzie wymienił wszystko co można
a wymieniłem (durnych esperymentów z podkładkami opisywanymi na tut. forum i innych forach nie liczę - bo są durne i bez sensu):
- najpierw radośnie łączniki stabilizatorów (z bardzo dobrych na nowe)
- górną poduszkę z łożyskiem (z bardzo dobrej na nową)
- całego McPhersona (używka) na próbę (aby wyeliminować ewentualne stukanie samego amortyzatora) - nic się nie zmieniło
- gumę drązka stabilizatora po prawej stronie (z bardzo dobrej na nową, niech .uj strzeli dostęp do tej gumy !!)
- tylną tuleję wahacza (z niezłej na nową)
- zewnętrzną gałkę dodatkowo z całym drążkiem kierowniczym (z dobrych na nowe)
generalnie tymi wszystkimi zmianami nie zmieniłem praktycznie NIC
co ciekawe - podczas wymiany drążka kierowniczego odkryłem po prawej stronie wyciek z przekładni (nie nastapił na zewnątrz, ukrywał się w gumie) i niewielki luz w przekładni kierowniczej po prawej stronie (góra-dół)
stąd moja ostateczna koncepcja, że podstukiwanie to właśnie dźwięk z przekładni :-/
ale jak pomyslałem o jej regeneracji to dałem sobie spokój... robota + koszty, a znając rynek regeneracji maglownic to prawie pewne jest, że może być tylko... gorzej
-
- Nowicjusz
- Posty: 3
- Rejestracja: 29 mar 2019, o 11:08
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2012
- Miasto: Gorzkowice
Re: FLEX RIDE pukający prawy przód
No to rzeczywiście. Prawda jest taka, że stuka chyba po obu stronach, lecz z prawej jakby bardziej. Do tego czasem mam wrażenie jakbym czuł lekkie pstryknięcie na kierownicy przy skręcaniu, ale to nie zawsze.
Może w takim razie skupię się od razu na maglownicy...
Może w takim razie skupię się od razu na maglownicy...
-
- Użytkownik
- Posty: 104
- Rejestracja: 31 mar 2018, o 18:53
- Auto: Opel insignia
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2012
- Miasto:
- Otrzymał piwo: 3 razy
Re: FLEX RIDE pukający prawy przód
Jak ktoś zrobi ta maglownicę i efekt będzie słyszalny. Dajcie znać.Bo to klupanie jest wkurzające. A nie chce robić tej maglownicy bo koszt jest niestety spory. Fajnie jakby było to pewne.
- seburaj
- Forumowicz
- Posty: 74
- Rejestracja: 24 cze 2019, o 17:45
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20DTJ
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: śląsk
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 4 razy
Re: FLEX RIDE pukający prawy przód
ja przekładni nie ruszam, chyba że wyciek się powiększy...
co ciekawe - mam wrażenie, że jeżdżąc na trybie "sport" podstukiwanie jest jakby mniejsze - tłumaczę to mniejszym skokiem zawieszenia w tym trybie ? tak przynajmniej teoretycznie
co ciekawe - mam wrażenie, że jeżdżąc na trybie "sport" podstukiwanie jest jakby mniejsze - tłumaczę to mniejszym skokiem zawieszenia w tym trybie ? tak przynajmniej teoretycznie
-
- Użytkownik
- Posty: 104
- Rejestracja: 31 mar 2018, o 18:53
- Auto: Opel insignia
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2012
- Miasto:
- Otrzymał piwo: 3 razy
Re: FLEX RIDE pukający prawy przód
No właśnie. Ja też mam takie wrażenie. A świadczy to w 90% o tym że to amorki się kończą. Bo gdy zwiekszasz ich twardość mniej klepią. Takie moje zdanie. Problem w tym że to też duży wydatek. A jest 10% że nie mam racji niestety. A amorki niby jeszcze dobre.
-
- Nowicjusz
- Posty: 34
- Rejestracja: 14 cze 2019, o 07:06
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A28NET
- Rok produkcji: 2010
- Miasto: Wiedeń
- Otrzymał piwo: 1 raz
Re: FLEX RIDE pukający prawy przód
zróbcie testy w ASO, są free. U mnie wyszło na jednej osi 90%, a na drugiej 80% . Nie zamierzam nic robić
-
- Użytkownik
- Posty: 104
- Rejestracja: 31 mar 2018, o 18:53
- Auto: Opel insignia
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2012
- Miasto:
- Otrzymał piwo: 3 razy
Re: FLEX RIDE pukający prawy przód
Testy nic nie wykażą. Amorek póki nie ma wyciekow medium będzie pokazywalo że jest sprawny.Gdzies kiedyś znalazłem artykuł o flexraid i gość się wypowiadał że konstrukcja tego amora jest wadliwa i po pewnym czasie porostu zaczyna halasować. Już się nie mogę doczekać jak mój przedni prawy amor padnie i wsadze nowy. Oby tylko ten zabieg pomógł