Strona 4 z 4

Re: Co jeśli nie insignia?

: 20 maja 2021, o 17:15
autor: Jaromat
JaMi pisze:
4 sty 2021, o 14:01
nie zmienia to faktu, że dla mnie Insignia B jest najlepiej prowadzącym się autem jakie miałem w domu. Daje wspaniałe poczucie kontroli na drodze i rewelacyjnie prowadzi się w łukach i zakrętach. Nadal jestem zadowolony, choć pierwsze pozytywne wrażenie już dawno minęło 8-)
Jak dla mnie to model A jest lepszy w prowadzeniu przy autostradowych prędkościach w de, a jeżdżę gsi i ostatnio się zastanawiam nad powrotem do przedlifta bo taka perełka właśnie stoi u mojego dealera

Re: Co jeśli nie insignia?

: 20 maja 2021, o 19:47
autor: yerry
Też tak myślałem póki nie przełączyłem na tryb TOUR. Zmienisz zdanie, zaręczam.

Re: Co jeśli nie insignia?

: 25 maja 2021, o 21:45
autor: wojto
Co jeśli nie insignia?
Passat B8

Re: Co jeśli nie insignia?

: 25 maja 2021, o 22:58
autor: wassermann
yerry pisze:
20 maja 2021, o 19:47
Też tak myślałem póki nie przełączyłem na tryb TOUR. Zmienisz zdanie, zaręczam.
Tzn?
U mnie na autostradzie zawsze i wyłącznie SPORT. Chyba że to jakiś odcinek z betonowych płyt, to wiadomo ;)
W SPORT komfortu nie zabraknie, nawet w GSi (które jest nieco twardsze), ale odczucia z prowadzenia zdecydowanie lepsze. I to przy 2.8.-2.9 bar na rozgrzanej 20" oponie.
Jak dla mnie to model A jest lepszy w prowadzeniu przy autostradowych prędkościach w de, a jeżdżę gsi i ostatnio się zastanawiam nad powrotem do przedlifta bo taka perełka właśnie stoi u mojego dealera
Gdybym miał wybierać na autostradę między moją poprzednią 2.0T 4x4 (MY2016) a obecną GSi, to długo bym się wahał... Cholera, jednak Brembo dają dodatkową pewność. Ale chyba wybrałbym poprzednią. Zresztą nieraz o tym pisałem. Do każdego innego zastosowania zostawiłbym obecną.
Nawet po mojej żonie widzę, że to poprzedniczką jeździła szybciej. Może dlatego, że (żona) była wówczas młodsza? Nieee.

Chodzi wyłącznie o odczucia z kierownicy. W poprzedniej Insi kiera stała jak zamurowana. Żeby skorygować tor jazdy trzeba było przyłożyć siłę. Żadne drgnięcie ręki nie wpływało na kierownicę.
A w obecnej nawet przy aż 200 prowadzi się (za) lekko i precyzyjnie nadgarstkami, więc trzeba zachować spokojną i pewną rękę. Auto samo z siebie absolutnie nie myszkuje, ani nie jest podatne na podmuchy (obecna jest jeszcze mniej podatna od poprzedniczki), tylko ta kierownica stawia za mały opór.

Kwestię większego hałasu i gorszych świateł autostradowych w Insi B pomijam. Mówię czysto o prowadzeniu.

Komfort jezdny w obu był/jest dla mnie bardzo wysoki i to na wyostrzonych nastawach. Choć fotele AGR w Insi A robiły lepszą robotę w trasie - były dłuższe pod uda (mam 189 cm.) W GSi dodatkowo czasami mam problem hehe, bo ciasne fotele sprawiają, że jakoś przygniatam sobie własnymi udami to i owo, co parę razy doprawdziło mnie do obłędu. Zależy od dnia i położenia tych ciał niebieskich ;) Żona kwituje to krótko - ona takich problemów nie ma, więc to jest "jej auto" ;D

M.

Re: Co jeśli nie insignia?

: 26 maja 2021, o 05:47
autor: Rooff_
Problemów może nie ma, ale mogłaby Ci pomóc u ulżyć

Odnośnie co zamiast - "kura" np. SuperB


Wysłane z mojego YAL-L41 przy użyciu Tapatalka



Re: Co jeśli nie insignia?

: 26 maja 2021, o 07:03
autor: norbi333
wassermann pisze:
25 maja 2021, o 22:58
Gdybym miał wybierać na autostradę między moją poprzednią 2.0T 4x4 (MY2016) a obecną GSi, to długo bym się wahał... Cholera, jednak Brembo dają dodatkową pewność. Ale chyba wybrałbym poprzednią.
Ostatnio miałem okazję trochę się pobawić gsi na zakrętach do Mrągowa i mam wrażenie ,że jednak moja A 2.0 T jakoś chyba lepiej prowadzi się w zakrętach. Bardziej przewidywalna.Ale drugiej strony to był pierwszy raz gsi i też może bardziej zachowawczo jechałem.A może takie wrażenie.Na pewno w dieslu gsi skrzynia nie nadążała za moim stylem jazdy .W trybie sport zdarzało się.W trybie normal niestety nagminnie

Re: Co jeśli nie insignia?

: 27 maja 2021, o 21:06
autor: yerry
W zakrętach absolutnie IA wypadała gorzej z powodu tendencji do uciekania z drogi, chyba z powodu wagi. W IB tego nie ma.
Tryb TOUR - włączenie tego trybu zmienia charakter kierownicy, już nie jest tak wrażliwa przez co komfortowo prowadzi się na autostradzie, nie trzeba poprawiać toru jazdy szczególnie gdy leci się na wprost jak to na autostradzie.
Natomiast znakomitą robotę robią dystanse, nawet się nie spodziewałem. Auto ma jeszcze lepszą przyczepność, jak przyklejone, a przy 200 kierownica trzyma się jak po torach.

Re: Co jeśli nie insignia?

: 27 maja 2021, o 22:42
autor: finerek123
norbi333 pisze:
26 maja 2021, o 07:03
wassermann pisze:
25 maja 2021, o 22:58
Gdybym miał wybierać na autostradę między moją poprzednią 2.0T 4x4 (MY2016) a obecną GSi, to długo bym się wahał... Cholera, jednak Brembo dają dodatkową pewność. Ale chyba wybrałbym poprzednią.
Ostatnio miałem okazję trochę się pobawić gsi na zakrętach do Mrągowa i mam wrażenie ,że jednak moja A 2.0 T jakoś chyba lepiej prowadzi się w zakrętach. Bardziej przewidywalna.Ale drugiej strony to był pierwszy raz gsi i też może bardziej zachowawczo jechałem.A może takie wrażenie.Na pewno w dieslu gsi skrzynia nie nadążała za moim stylem jazdy .W trybie sport zdarzało się.W trybie normal niestety nagminnie
Ogólnie IA to moim zdaniem jedno z najlepiej prowadzących się aut w swojej klasie. Jakby to dziwnie nie brzmiało - ta duża masa powoduje, że prędkości rzędu 200km/h wcale temu autu nie są strasznie. Może wpływ na to mają też zastosowane szerokie opony, które jak na tą moc wydają się aż nadto(Dla przykładu BMW F30 z 3.0d ma w standardzie szerokość od 205 do 225, w Insigni jest to od 225 do 245). Pomijając flexride, to nawet zwykłe zawieszenie w trasie aż tak nie męczy, ale jednocześnie pozwala wejść w zakręt trochę szybciej bez obawy o wywrotkę. Jedynie do czego bym się przyczepił to układ hamulcowy, którego moim zdaniem wydajność nie powala, tarcze łatwo się krzywią no i czuć, że po paru mocniejszych przyhamowaniach skuteczność spada. Może to kwestia zastosowania zbyt małych tarcz? Ciężko stwierdzić.

Re: Co jeśli nie insignia?

: 28 maja 2021, o 06:16
autor: Pawel_wro
Insignia A, na Flexie i w wersji XJ2 to najlepiej prowadzące się cywilne auto z jakim miałem do czynienia, jest mega neutralne, aż zastanawiam się jaki jest rozkład masy w moim ciężkim dieslu...

Re: Co jeśli nie insignia?

: 28 maja 2021, o 09:16
autor: philipeq
Jeśli nie Insignia to może Mondeo w pakiecie Vigniale, a może import z zza oceanu Nissan Altima model po 2018 roku. jeśli nowy z salonu to Toyota Camry.