--------------------------------Zapraszamy do naszej Grupy na Facebooku - KLIK
--------------------
------------------------------------------ŚLĄSKI SPOT ICP -12 maja - INFO
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
--------------------
------------------------------------------ŚLĄSKI SPOT ICP -12 maja - INFO
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
Drgania nadwozia pomiedzy 70-80 km/h
- mazmarcin
- Klubowicz
- Posty: 9022
- Rejestracja: 25 mar 2017, o 17:35
- Auto: Insignia ST
- Kod silnika: D20DTR
- Rok produkcji: 2018
- Miasto: Wodzisław Śląski
- Postawił piwo: 17 razy
- Otrzymał piwo: 117 razy
Re: Drgania nadwozia pomiedzy 70-80 km/h
Mi powoduje drgania na 99% część nr 15 bo cała reszta nowa łącznie z nową podporą
https://opel.7zap.com/pl/car/g09/k/0/18-1/
https://opel.7zap.com/pl/car/g09/k/0/18-1/
- wassermann
- Zapaleniec
- Posty: 1614
- Rejestracja: 9 lut 2015, o 16:18
- Auto: Insignia GSi 2.0T
- Kod silnika: B20NFT
- Rok produkcji: 2018
- Miasto: nec temere, nec timide
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 29 razy
Re: Drgania nadwozia pomiedzy 70-80 km/h
W nowych, niesteranych życiem autach najczęstszym sprawcą są opony. Hunter Hunterem, ale też trzeba umieć obsługiwać, a maszyna musi być skalibrowana, a nie po prostu "być". Dziwne, że już przy 70-80 km/h... Opony niewyważone bolą najbardziej przy od 100 km/h - przy 120, 150 km/h.
@Szulcu, spróbuj nabić powietrza ponad zwykła miarę - tak na 2.7-2.8bar dla testu - i wówczas pojeździj czy się coś zmieni. A jakie masz opony (marka, rozmiary?) I czy w poprzednim sezonie na tych samych oponach nie miałeś problemów? I czy to dzieje się naprawdę losowo czy na przykład tylko na mokrym asfalcie, a na suchym nie?
W innym aucie po zmianie opon na nowe nie poznałem samochodu, bo nim po prostu bujało na boki. Miękka konstrukcja opon. W zakrętach też kiepskie, auto się kładło i wolno słuchało kierownicy. Parametry (rozmiary, nośność, indeks) takie same jak w fabrycznych Conti, ale konstrukcyjnie zupełnie inne opony, które mi nie podeszły (trudno było je zaakceptować). Już wyrokowali, że podwozie wytłuczone itd. Opony po sezonie odsprzedałem, kupiłem z powrotem takie same jak fabryczne - problem ustał.
W swojej Insi A miałem drgania tylko raz, na źle wyważonych kołach z tyłu, drżała buda (i fotele) nie do zniesienia, nie szło jechać autostradą i się nie irytować, dopiero powyżej 150 km/h się uspokajało. Ale to nie było bujanie, tylko drżenie o wysokiej częstotliwości.
W Insi B mam natomiast jakiś głębszy problem(ik), chyba w przeniesieniu 4x4, bo drży tylko przy przyspieszaniu (nie przy jednostajnej jeździe), od 100 do 140 km/h, na dowolnych kołach i TYLKO powyżej pewnego obciążenia samochodu. Testowane wielokrotnie, na tych samych drogach, tym samym ciśnieniu, dzień po dniu wożąc inny ciężar. Z 3 dorosłymi i pełnym bagażnikiem - drży. Bez bagażu - nie drży. Na co dzień nie pamiętam o problemie. Załadujemy się z żoną na wyjazd (2 osoby, ale bagażu ciężkiego mnóstwo i na kanapie też przypięte torby - drży). Wyładujemy część bagażu - nie drży.
@Szulcu, spróbuj nabić powietrza ponad zwykła miarę - tak na 2.7-2.8bar dla testu - i wówczas pojeździj czy się coś zmieni. A jakie masz opony (marka, rozmiary?) I czy w poprzednim sezonie na tych samych oponach nie miałeś problemów? I czy to dzieje się naprawdę losowo czy na przykład tylko na mokrym asfalcie, a na suchym nie?
W innym aucie po zmianie opon na nowe nie poznałem samochodu, bo nim po prostu bujało na boki. Miękka konstrukcja opon. W zakrętach też kiepskie, auto się kładło i wolno słuchało kierownicy. Parametry (rozmiary, nośność, indeks) takie same jak w fabrycznych Conti, ale konstrukcyjnie zupełnie inne opony, które mi nie podeszły (trudno było je zaakceptować). Już wyrokowali, że podwozie wytłuczone itd. Opony po sezonie odsprzedałem, kupiłem z powrotem takie same jak fabryczne - problem ustał.
W swojej Insi A miałem drgania tylko raz, na źle wyważonych kołach z tyłu, drżała buda (i fotele) nie do zniesienia, nie szło jechać autostradą i się nie irytować, dopiero powyżej 150 km/h się uspokajało. Ale to nie było bujanie, tylko drżenie o wysokiej częstotliwości.
W Insi B mam natomiast jakiś głębszy problem(ik), chyba w przeniesieniu 4x4, bo drży tylko przy przyspieszaniu (nie przy jednostajnej jeździe), od 100 do 140 km/h, na dowolnych kołach i TYLKO powyżej pewnego obciążenia samochodu. Testowane wielokrotnie, na tych samych drogach, tym samym ciśnieniu, dzień po dniu wożąc inny ciężar. Z 3 dorosłymi i pełnym bagażnikiem - drży. Bez bagażu - nie drży. Na co dzień nie pamiętam o problemie. Załadujemy się z żoną na wyjazd (2 osoby, ale bagażu ciężkiego mnóstwo i na kanapie też przypięte torby - drży). Wyładujemy część bagażu - nie drży.
- Szulcu
- Klubowicz
- Posty: 491
- Rejestracja: 11 lut 2020, o 00:42
- Auto: Insignia
- Kod silnika: B20DTH
- Rok produkcji: 2016
- Miasto: Koszalin
- Postawił piwo: 4 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
Re: Drgania nadwozia pomiedzy 70-80 km/h
@wassermann
Opony 245/45/18 contipremiumcontact6, auto mam pierwszy sezon. Dwie takie opony były na aucie jak je kupowałem (mialy po 7mm), dwie dokupiłem. Co ciekawe, te dwie co były zostały wymienione na gwarancji na nowe bo były jajka.
Tak jak radziles napompowalem kola na 2,9 i mam wrazenie ze jakby troche mniej czuć te drgania.
Co do tego czy suchy asfalt czy mokry to nie przypominam sobie zeby była roznica. Teraz trochę ciężko znaleźć mokry asfalt
Ewenutalnie (choc nie wiem czy to nie placebo) drgania czuje mocniej jak juz auto troche pojeździ? Nie wiem, opony sie nagrzeją czy cos?
Opony 245/45/18 contipremiumcontact6, auto mam pierwszy sezon. Dwie takie opony były na aucie jak je kupowałem (mialy po 7mm), dwie dokupiłem. Co ciekawe, te dwie co były zostały wymienione na gwarancji na nowe bo były jajka.
Tak jak radziles napompowalem kola na 2,9 i mam wrazenie ze jakby troche mniej czuć te drgania.
Co do tego czy suchy asfalt czy mokry to nie przypominam sobie zeby była roznica. Teraz trochę ciężko znaleźć mokry asfalt
Ewenutalnie (choc nie wiem czy to nie placebo) drgania czuje mocniej jak juz auto troche pojeździ? Nie wiem, opony sie nagrzeją czy cos?
- Szulcu
- Klubowicz
- Posty: 491
- Rejestracja: 11 lut 2020, o 00:42
- Auto: Insignia
- Kod silnika: B20DTH
- Rok produkcji: 2016
- Miasto: Koszalin
- Postawił piwo: 4 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
Re: Drgania nadwozia pomiedzy 70-80 km/h
Panowie...
POMOCY
Zalozony caly drugi komplet felgi + opony i jest to samo ((
Rece opadaja...
Kola nie, polosie nie, gumy wahacza nie.
To co do k...y n...y?
POMOCY
Zalozony caly drugi komplet felgi + opony i jest to samo ((
Rece opadaja...
Kola nie, polosie nie, gumy wahacza nie.
To co do k...y n...y?
-
- Użytkownik
- Posty: 127
- Rejestracja: 21 lut 2018, o 09:50
- Auto: Insignia ST manual
- Kod silnika: A20DT
- Rok produkcji: 2014
- Miasto: Gdańsk
- Otrzymał piwo: 1 raz
Re: Drgania nadwozia pomiedzy 70-80 km/h
Może krzywa piasta albo zasyfiona i tarcza źle przylega ? Ale jak mierzyłeś tarcze na samochodzie to by wyszło.
- Szulcu
- Klubowicz
- Posty: 491
- Rejestracja: 11 lut 2020, o 00:42
- Auto: Insignia
- Kod silnika: B20DTH
- Rok produkcji: 2016
- Miasto: Koszalin
- Postawił piwo: 4 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
Re: Drgania nadwozia pomiedzy 70-80 km/h
Dzisiaj wymieniałem tylne tarcze i klocki. Bicie piast na poziomie 0,01mm, bicie tarcz po wymianie 0,03. Bicie przednich tarcz na poziomie 0,02. Więc nichu... nie są to tarcze ani piasty.
Sprawdziłem też drążki kierownicze: ZERO LUZU.
Po podniesieniu auta na podnośniku i rozpędzeniu kół najpierw do 80, potem do 130 ewidentnie czuć te same drgania jak podczas jazdy.
Mechanik siedział pod autem i mówi, że nie widać zeby półosie biły, za to faktycznie widać jak drży cały silnik i są to te same drgania właśnie co czuć w kabinie.
Teraz pytanie czym są one powodowane? Jakieś sugestie?
W serwisie skrzyń automatycznych, padło podejrzenie, że może być uszkodzone „łożysko jednokierunkowe konwertera”. Ktoś coś takiego może przerabiał?
Sprawdziłem też drążki kierownicze: ZERO LUZU.
Po podniesieniu auta na podnośniku i rozpędzeniu kół najpierw do 80, potem do 130 ewidentnie czuć te same drgania jak podczas jazdy.
Mechanik siedział pod autem i mówi, że nie widać zeby półosie biły, za to faktycznie widać jak drży cały silnik i są to te same drgania właśnie co czuć w kabinie.
Teraz pytanie czym są one powodowane? Jakieś sugestie?
W serwisie skrzyń automatycznych, padło podejrzenie, że może być uszkodzone „łożysko jednokierunkowe konwertera”. Ktoś coś takiego może przerabiał?
-
- Nowicjusz
- Posty: 7
- Rejestracja: 2 lip 2020, o 13:55
- Auto: Opel
- Kod silnika: A20NHT
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Słupsk
Re: Drgania nadwozia pomiedzy 70-80 km/h
Witam!
Również mam problem z drganiami, wręcz podskakiwaniem samochodu przy takich prędkościach. Dodatkowo szarpie mi samochód przy zmianie biegów, a na postoju występują cykliczne uderzenia pochodzące jakby od silnika. Sprawdzałem zawieszenie, amortyzatory, opony, felgi i wszystko ok. Czy to mogą być oznaki dwumasy? Na komputerze brak błędów.
Opel Insignia 2.0 turbo 220km 4x4
Silnik A20nht - manual 6 biegów
2009 rok.
Również mam problem z drganiami, wręcz podskakiwaniem samochodu przy takich prędkościach. Dodatkowo szarpie mi samochód przy zmianie biegów, a na postoju występują cykliczne uderzenia pochodzące jakby od silnika. Sprawdzałem zawieszenie, amortyzatory, opony, felgi i wszystko ok. Czy to mogą być oznaki dwumasy? Na komputerze brak błędów.
Opel Insignia 2.0 turbo 220km 4x4
Silnik A20nht - manual 6 biegów
2009 rok.
-
- Nowicjusz
- Posty: 5
- Rejestracja: 12 maja 2021, o 18:38
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2014
- Miasto: Pruszków
Re: Drgania nadwozia pomiedzy 70-80 km/h
Ja mam to samo, U mnie zaczyna szarpać budą przy prędkości 80 km/h, szarpie gdzieś do 100 km/h.
Na 4 i na 5 biegu szarpie, zawsze po przekroczeniu 80 km/h.
Na obu kompletach opon (na zimówkach i letnich) to samo. Letnie z przodu mam nowe.
Skrzynia manualna, ale to chyba nie dwumasa?
Na 4 i na 5 biegu szarpie, zawsze po przekroczeniu 80 km/h.
Na obu kompletach opon (na zimówkach i letnich) to samo. Letnie z przodu mam nowe.
Skrzynia manualna, ale to chyba nie dwumasa?
-
- Nowicjusz
- Posty: 7
- Rejestracja: 9 lip 2018, o 20:25
- Auto: opel insignia
- Kod silnika: A20DTE
- Rok produkcji: 2014
- Miasto:
- Otrzymał piwo: 1 raz
Re: Drgania nadwozia pomiedzy 70-80 km/h
Miałem podobnie ,szarpanie ,drżenie budy ,po odpuszczeniu gazu problem znikał. Winny przegub wewnętrzny z lewej strony. Wymieniłem dwie pół osie ,problem ustał.
Ostatnio zmieniony 1 sie 2022, o 23:13 przez IBZI, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Nie cytuj posta pod postem. Regulamin Forum.
Powód: Nie cytuj posta pod postem. Regulamin Forum.
-
- Użytkownik
- Posty: 359
- Rejestracja: 17 lut 2020, o 18:35
- Auto: Insignia
- Kod silnika: B20DTH
- Rok produkcji: 2016
- Miasto: Piotrków Trybunalski
- Postawił piwo: 11 razy
- Otrzymał piwo: 14 razy
Re: Drgania nadwozia pomiedzy 70-80 km/h
No to wytłumaczcie to.
U mnie drgania zaczęły się po wymianie hamulcy
-swapie na 337 przód i 315 tył. Poszły nowe tarcze i klocki, a zaciski rynek wtórny. Pierwsza myśl za słabo się przyłożyłem do czyszczenia piast i tak jeździłem z tą trzęsawka 3 tyg bo nie było czasu, aż trafiła się jakaś impreza wyjazdowa przed którą postanowiłem umyć auto na myjące samo obsługowej. Po wyjechaniu z myjni problem sam się rozwiązał. Potrafi ktoś to wytłumaczyć? Bo dla mnie jest to zagadka typu tych z archiwum x.
U mnie drgania zaczęły się po wymianie hamulcy
-swapie na 337 przód i 315 tył. Poszły nowe tarcze i klocki, a zaciski rynek wtórny. Pierwsza myśl za słabo się przyłożyłem do czyszczenia piast i tak jeździłem z tą trzęsawka 3 tyg bo nie było czasu, aż trafiła się jakaś impreza wyjazdowa przed którą postanowiłem umyć auto na myjące samo obsługowej. Po wyjechaniu z myjni problem sam się rozwiązał. Potrafi ktoś to wytłumaczyć? Bo dla mnie jest to zagadka typu tych z archiwum x.
Re: Drgania nadwozia pomiedzy 70-80 km/h
Syf na feldze? Kiedyś podobnie miałem.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
- Nowicjusz
- Posty: 1
- Rejestracja: 7 kwie 2024, o 18:03
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Ciechlin
Re: Drgania nadwozia pomiedzy 70-80 km/h
Podgrzeje kotleta.Szulcu pisze: ↑14 wrz 2020, o 20:38Dzisiaj wymieniałem tylne tarcze i klocki. Bicie piast na poziomie 0,01mm, bicie tarcz po wymianie 0,03. Bicie przednich tarcz na poziomie 0,02. Więc nichu... nie są to tarcze ani piasty.
Sprawdziłem też drążki kierownicze: ZERO LUZU.
Po podniesieniu auta na podnośniku i rozpędzeniu kół najpierw do 80, potem do 130 ewidentnie czuć te same drgania jak podczas jazdy.
Mechanik siedział pod autem i mówi, że nie widać zeby półosie biły, za to faktycznie widać jak drży cały silnik i są to te same drgania właśnie co czuć w kabinie.
Teraz pytanie czym są one powodowane? Jakieś sugestie?
W serwisie skrzyń automatycznych, padło podejrzenie, że może być uszkodzone „łożysko jednokierunkowe konwertera”. Ktoś coś takiego może przerabiał?
Czy poradziłeś sobie z problemem? Mam identycznie, jak czytam to jak bym czytał o swoim aucie, zrobiłem już wszystko co się da...
Jeżeli rozwiazales problem, chętnie posłucham