--------------------------------Zapraszamy do naszej Grupy na Facebooku - KLIK
--------------------
------------------------------------------ŚLĄSKI SPOT ICP -12 maja - fotorelacja
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
--------------------
------------------------------------------ŚLĄSKI SPOT ICP -12 maja - fotorelacja
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
Zakup Insigni - pytania
- as pik
- Użytkownik
- Posty: 672
- Rejestracja: 18 gru 2016, o 21:40
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20NHT
- Rok produkcji: 2017
- Miasto: Śląsk
- Postawił piwo: 22 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
Re: Zakup Insigni - pytania
Proszę bardzo, mały tutorial jak brzmi silnik DTH który ma już zaawansowane stadium słynnego problemu.
282tyś i drugi silnik (używany) przy około 200.
Tego auta nie opłaca się już sprzedać w DE.
Co innego na wschód..
- Rooff_
- Zapaleniec
- Posty: 4119
- Rejestracja: 4 lut 2017, o 08:24
- Auto: Insignia ST przedlif
- Kod silnika: A20DTR
- Rok produkcji: 2012
- Miasto: Zagłębie Dąbrowskie
- Postawił piwo: 9 razy
- Otrzymał piwo: 123 razy
Re: Zakup Insigni - pytania
Pan powiedział że Kaputten Schlüssel
Wysłane z mojego YAL-L41 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego YAL-L41 przy użyciu Tapatalka
Pozdrawiam, Michał
*Nie jestem mechanikiem samochodowym! ;)
*Nie jestem mechanikiem samochodowym! ;)
- as pik
- Użytkownik
- Posty: 672
- Rejestracja: 18 gru 2016, o 21:40
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20NHT
- Rok produkcji: 2017
- Miasto: Śląsk
- Postawił piwo: 22 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
Re: Zakup Insigni - pytania
Mój jeden wygląda tak samo Chciał być Keelles Go.
Najlepsze jest bezpośrednie tłumaczenie tytułu.
"Co tak napier... W silniku"
-
- Nowicjusz
- Posty: 4
- Rejestracja: 9 gru 2020, o 20:40
- Auto: szukam
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Bełchatów
Re: Zakup Insigni - pytania
Witam. Jako nowicjusz w temacie Insigni zwracam się do Was o poradę i rozwiązanie mojego dylematu. Otóż założony budżet pozwala na zakup wypasionej wersji Cosmo biturbo 4x4 np z 2012 roku lub troszkę biedniejszej ale poliftowej np 2014 r. Gdzieś czytałem że polifty to dużo fajniejsze auta niż przedlift. Są tam też inne silniki np 140KM. Napiszę że bedzie to manual i auto planuje zachipować .
- zubek
- Zapaleniec
- Posty: 1007
- Rejestracja: 19 sie 2015, o 20:03
- Auto: IB/ST
- Kod silnika: B20DTH
- Rok produkcji: 2017
- Moje auto: https://insignia-club.pl/viewtopic.php?f=53&t=8662
- Miasto: WWL
- Postawił piwo: 18 razy
- Otrzymał piwo: 30 razy
Re: Zakup Insigni - pytania
Patrz na stan i przeszłość auta, a nie na rocznik. Jeśli jesteś zdecydowany na diesla to kup 160km zrób program na ok. 200 km/420NM i będzie lepsze niż biturbo. Kup wypas (w miarę potrzeb i rozsądku), bo potem będziesz biadolił, że czegoś brakuje. 4x4 to już Twoje preferencje i potrzeby. Obowiązkowo biksenon, fotele z pamięcią jeśli auto użytkują 2 osoby, czujnik deszczu, elektryczna klapa jeśli to kombi, lepsze nagłośnienie infinity/bose też cieszy. Nie wiem co oznacza że "polifty są fajniejsze" - mnie się nie podobają, ale to kwestia gustu. Jak mam przez parę lat patrzeć na coś co się nie podoba to wolę kupić inne.
- mazmarcin
- Klubowicz
- Posty: 9038
- Rejestracja: 25 mar 2017, o 17:35
- Auto: Insignia ST
- Kod silnika: D20DTR
- Rok produkcji: 2018
- Miasto: Wodzisław Śląski
- Postawił piwo: 17 razy
- Otrzymał piwo: 118 razy
Re: Zakup Insigni - pytania
Przecież nie ma po co tych silników porównywać bo tylko ten co nie jechał nimi obiema je porównuje
-
- Nowicjusz
- Posty: 4
- Rejestracja: 9 gru 2020, o 20:40
- Auto: szukam
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Bełchatów
Re: Zakup Insigni - pytania
Dzięki za odzew. Czy jestem zdecydowany na diesla? Diesel to będzie coś nowego dla mnie bo moje ostatnie samochody to były turbo benzyny z LPG. Tak zdecydowanie kombi . I co znaczy że polifty są fajniejsze ? Gdzies wyczytałem cos takiego
. Dlatego pytam u źródła. Chipowania silnika się nie boję bo jeżdżę autami po programie i widzę same plusy . I to 4x4 niby nie jest niezbędne ale sam sobie obiecuję od dawna że następne autko będzie z napędem na cztery łapy. A wyczytałem na tym forum że ten napęd w Insigni działa jakoś inaczej i lepiej jak zwykły Haldex .Opel Insignia po liftingu to inny, lepszy, wyższej klasy samochód - mówią ci, którzy jeździli obydwoma wersjami.
- as pik
- Użytkownik
- Posty: 672
- Rejestracja: 18 gru 2016, o 21:40
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20NHT
- Rok produkcji: 2017
- Miasto: Śląsk
- Postawił piwo: 22 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
Re: Zakup Insigni - pytania
Oplowskie silniki mają spore rezerwy, kupisz 130 diesla i zrobisz na 200. Kupisz 220 benzynę i bez modów do 280 dolecisz.
Zreszta Opel miał dwa najlepsze silniki z turbo, 1.9 JTD i 2.OT.
Zreszta Opel miał dwa najlepsze silniki z turbo, 1.9 JTD i 2.OT.
- wassermann
- Zapaleniec
- Posty: 1614
- Rejestracja: 9 lut 2015, o 16:18
- Auto: Insignia GSi 2.0T
- Kod silnika: B20NFT
- Rok produkcji: 2018
- Miasto: nec temere, nec timide
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 29 razy
Re: Zakup Insigni - pytania
^ Skrzynia M32 w dieslu 130 KM "lubi to"...
@timi_37
Napęd 4x4 w Insignii wykorzystuje dodatkowe sprzęgło wielopłytkowe ("eLSD") działające jak szpera mechanizmu różnicowego. To sprzęgło wraz z zasadniczym sprzęgłem osiowym ("haldex") są stale sterowane sygnałami z układu kontroli jazdy, stąd samochód "wie co ma robić" nie tylko w sensie przenoszenia napędu na tył gdy przód nie ma przyczepności, ale w bardzo wielu sytuacjach - np. podczas zakrętów, w gwałtownych manewrach, czy po prostu przy przyspieszaniu, gdy układ podpiera się tylnym napędem - a w zakrętach napędza przede wszystkim koło tylne zewnętrzne, żeby "dokręcać" auto do zakrętu. Fajnie to działa, ale ma jedną wadę - komplikacja wynikająca z sąsiedztwa sprzęgła szpery eLSD z mechanicznym mechanizmem różnicowym. Oba elementy pracują w odmiennym typie oleju, a niestety poprzez nieszczelność dochodzi do ich mieszania się. O ile dyferencjał to znosi, to już sprzęgła wielopłytkowe się niszczą. Zapobiegać można tylko samodzielnie zlecając wymianę olejów, filtra i krytycznej uszczelki.
Spróbowałem Insignii 4x4, doświadczyłem w niej "testu łosia" w wykonaniu mojej żony, gdy na mokrym asfalcie Insignia przy ok. 90-100 km/h nawet nie stęknęła, tylko ominęła przeszkodę jak zwinna kuna, i od tamtego czasu powiedziałem sobie, że każde następne auto "nr 1" w domu musi mieć 4x4 - i to dobrze działające, a nie bylejakie.
M.
@timi_37
Napęd 4x4 w Insignii wykorzystuje dodatkowe sprzęgło wielopłytkowe ("eLSD") działające jak szpera mechanizmu różnicowego. To sprzęgło wraz z zasadniczym sprzęgłem osiowym ("haldex") są stale sterowane sygnałami z układu kontroli jazdy, stąd samochód "wie co ma robić" nie tylko w sensie przenoszenia napędu na tył gdy przód nie ma przyczepności, ale w bardzo wielu sytuacjach - np. podczas zakrętów, w gwałtownych manewrach, czy po prostu przy przyspieszaniu, gdy układ podpiera się tylnym napędem - a w zakrętach napędza przede wszystkim koło tylne zewnętrzne, żeby "dokręcać" auto do zakrętu. Fajnie to działa, ale ma jedną wadę - komplikacja wynikająca z sąsiedztwa sprzęgła szpery eLSD z mechanicznym mechanizmem różnicowym. Oba elementy pracują w odmiennym typie oleju, a niestety poprzez nieszczelność dochodzi do ich mieszania się. O ile dyferencjał to znosi, to już sprzęgła wielopłytkowe się niszczą. Zapobiegać można tylko samodzielnie zlecając wymianę olejów, filtra i krytycznej uszczelki.
Spróbowałem Insignii 4x4, doświadczyłem w niej "testu łosia" w wykonaniu mojej żony, gdy na mokrym asfalcie Insignia przy ok. 90-100 km/h nawet nie stęknęła, tylko ominęła przeszkodę jak zwinna kuna, i od tamtego czasu powiedziałem sobie, że każde następne auto "nr 1" w domu musi mieć 4x4 - i to dobrze działające, a nie bylejakie.
M.
-
- Klubowicz
- Posty: 1885
- Rejestracja: 19 kwie 2018, o 06:20
- Auto: Insignia OPC
- Kod silnika: A28NER
- Rok produkcji: 2013
- Miasto: Katowice (okolice)
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 71 razy
Re: Zakup Insigni - pytania
Chyba nie wszystkie 4x4 miały eLSD. Nie wiem jak bez, ale z eLSD można na śniegu trochę tyłkiem pozamiatać, plus dla Isi
- as pik
- Użytkownik
- Posty: 672
- Rejestracja: 18 gru 2016, o 21:40
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20NHT
- Rok produkcji: 2017
- Miasto: Śląsk
- Postawił piwo: 22 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
Re: Zakup Insigni - pytania
Miałem w Astrze, odziwo nic sie nie stało, fakt wymieniłem z dwa razy olej w skrzyni.
Chodziła jak masło... Miód bo już F40 to skrzynia dla chłopa!
Ale po zmianie oleju i w tej mam sporą frajdę z mielenia biegami.
-
- Zapaleniec
- Posty: 1530
- Rejestracja: 10 paź 2017, o 10:27
- Auto: INSIGNIA
- Kod silnika: A18XER
- Rok produkcji: 2010
- Miasto:
- Otrzymał piwo: 23 razy
Re: Zakup Insigni - pytania
JTD to pancerna konstrukcja Fiata, stosowana m.in. w Alfie Romeo, a Opel zrobił z niej mniej trwałą jednostkę napędową
- wassermann
- Zapaleniec
- Posty: 1614
- Rejestracja: 9 lut 2015, o 16:18
- Auto: Insignia GSi 2.0T
- Kod silnika: B20NFT
- Rok produkcji: 2018
- Miasto: nec temere, nec timide
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 29 razy
Re: Zakup Insigni - pytania
^^ F40 dla chłopa?
Moja drobna żona przez 8 lat machała, najpierw w Vectrze, potem w Insi, ręki jak Popeye nie dostała. Ja też się dogadywałem, trzeba było tylko wyczuć dwójkę, poza tym masełko
^^^ eLSD mogło nie występować tylko w pierwszych latach produkcji w zestawieniu z dieslem. Warto w VIN sprawdzić czy jest kod „G96”. On oznacza eLSD.
M.
Moja drobna żona przez 8 lat machała, najpierw w Vectrze, potem w Insi, ręki jak Popeye nie dostała. Ja też się dogadywałem, trzeba było tylko wyczuć dwójkę, poza tym masełko
^^^ eLSD mogło nie występować tylko w pierwszych latach produkcji w zestawieniu z dieslem. Warto w VIN sprawdzić czy jest kod „G96”. On oznacza eLSD.
M.
-
- Nowicjusz
- Posty: 4
- Rejestracja: 9 gru 2020, o 20:40
- Auto: szukam
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Bełchatów
Re: Zakup Insigni - pytania
Panowie akurat silnik Opla o oznaczeniu Z20NET znam bo mam w domu autko z tym silnikiem . Starałem się poczytać trochę właśnie o Insigniach i wiem o bolączkach skrzyni M32. Czyli utwierdzacie mnie w przekonaniu żeby odpuścić polifta i szukać wersi 4x4. A ktoś wyżej napisał że silników 160 i biturbo 195 KM nie można porównywać. Czy one różnią się czym więcej niż tylko innym turbo ?
- zubek
- Zapaleniec
- Posty: 1007
- Rejestracja: 19 sie 2015, o 20:03
- Auto: IB/ST
- Kod silnika: B20DTH
- Rok produkcji: 2017
- Moje auto: https://insignia-club.pl/viewtopic.php?f=53&t=8662
- Miasto: WWL
- Postawił piwo: 18 razy
- Otrzymał piwo: 30 razy
- as pik
- Użytkownik
- Posty: 672
- Rejestracja: 18 gru 2016, o 21:40
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20NHT
- Rok produkcji: 2017
- Miasto: Śląsk
- Postawił piwo: 22 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
Re: Zakup Insigni - pytania
Żona chirurg? Precyzją zaskoczyła lewarek?wassermann pisze: ↑12 gru 2020, o 13:04^^ F40 dla chłopa?
Moja drobna żona przez 8 lat machała, najpierw w Vectrze, potem w Insi, ręki jak Popeye nie dostała. Ja też się dogadywałem, trzeba było tylko wyczuć dwójkę, poza tym masełko
M.
M32 rzucasz biegi małym palcem przez prawe ramię.
- as pik
- Użytkownik
- Posty: 672
- Rejestracja: 18 gru 2016, o 21:40
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20NHT
- Rok produkcji: 2017
- Miasto: Śląsk
- Postawił piwo: 22 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
Re: Zakup Insigni - pytania
Osobiście twierdzę że f40 sprawia więcej frajdy, m32 to taka skrzynia dla luzaka, zero stresu... Aż się zębatka nie ukręci