Z racji że poprzednia V6 została zrobiona i sprzedana po roku przyszedł czas na kolejną V6. Żeby nie było nudy znalazł się egzemplarz który był w niezbyt dobrych rękach.. auto robiło za rezerwowe w domu u kogoś kto miał za dużo kasy na koncie i nie przywiązywał zbyt dużej uwagi insigni.. hamulce stały, zderzaki porysowane, lakier do polarki, wnętrze brudne, brakowało pierdół typu klapki wlewu płynu sprysków, zaślepki spryskiwacza refrektora, zaślepki oczka holowniczego tylnego zderzaka, urwana klapka daszka przeciwsłonecznego kierowcy, urwany zaczep półki bagażnika i kilka innych dupereli
Auto jest z polskiego salonu z oryginalnym przebiegiem 79 tys km (rocznik 2009) potwierdzony historią servisową i stosem faktur na sporą kwotę..
Lakier i szyby w oryginale, nie ruszane więc fajna baza jest.
Wyposażenie typowe Cosmo z polskiego salonu..
Bixenon AFL
PDC przód i tył
Klimatronik 2-strefowy
Półskóra
Szyba solar
Czujnik deszczu i zmierzchu
4x szyby elektryczne
Niestety brak Navi i innych dodatków w postaci składanych lusterek, grzania foteli..
Auto kupione z rozrządem i haldexsem do roboty dlatego i cena niższa.
Po przywiezieniu zrobiłem cały przegląd auta od A do Z i lista rzeczy do roboty już jest
Na początek tarcze + klocki z przodu, klocki praktycznie zjechane do końca, dodatkowo stały w jarzmach tak że młotkiem musiałem je wybijać.. tarcze niestety przegrzane więc wymieniłem cały zestaw tarcze + klocki na nowy GM, jako że ori to klocki delikatnie wchodziły w jarzma i miały lekki luz, dodatkowo smar ATE i teraz już wszystko ładnie hamuje.
Podobnie tył, tarcze i klocki wymienione na nowe tym razem z TRW
Wymieniłem filtr powietrze na Knechta i Kabiny na GM z węglem aktywnym, olej z filtrem i korkiem czeka na wymianę rozrządu
Wywaliłem stacje multimedialną założoną przez poprzednika, co prawda miała bluetoota i kamerę cofania ale wizualnie wyglądało mi to słabo na desce, wleciało to co było fabrycznie czyli CD300, w pudle leży już Navi800
Wymieniłem daszek przeciwsłoneczny kierowcy, nową półkę bagażnika, zamontowałem nakładki na pedały z wersji OPC LINE + nowe oryginalne dywaniki GM, wnętrze już po praniu i wyszło że w stanie perfekcyjnym, plastiki nie poniszczone, z dupereli wymieniłem przyciski SPORT TOUR ESP na wersję z wypukłymi detalami i lusterko wewnętrzne na wersję bardziej okrągłą bo to prostokątne kopyto wygląda tragicznie.. Koła 17 zastąpiłem 18 i już dużo lepiej wygląda..
Dziś klima sprawdzona pod względem szczelności + dobita do pełna. W weekend oddaje zderzaki do lakierowania a potem auto leci na odnowę lakieru
Na początku lipa biorę się za rozrząd, jak ktoś zainteresowany to cała ta stacja multimedialna z kamerą cofania bluetootem i koła 17 do sprzedania.
Co do planów to na razie doprowadzam auto do ładu +
- Navi 800 z bluetootem
- pełna regulacja prawego fotela
- składane lusterka + fotochrom w lewym.
--------------------------------Zapraszamy do naszej Grupy na Facebooku - KLIK
--------------------
------------------------------Spot Krakowski - niedziela 3.03 godz. 16:00 - fotki z spota
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
--------------------
------------------------------Spot Krakowski - niedziela 3.03 godz. 16:00 - fotki z spota
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
Kolejna V6 Bulusia i kolejna która trzeba odbudować
-
- Klubowicz
- Posty: 406
- Rejestracja: 1 mar 2015, o 19:32
- Auto: Insignia 1.6T/ VC3,2
- Kod silnika: A16LET
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Ożarów Mazowiecki
- Otrzymał piwo: 5 razy
Kolejna V6 Bulusia i kolejna która trzeba odbudować
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Posiadam części do Insigni, wykonuje dokładanie wyposażenia: grzane fotele, lusterka składane itp
Sprzedam Insignie 1.6Turbo moja prywatna 76 tys km przebiegu
Sprzedam Insignie 1.6Turbo moja prywatna 76 tys km przebiegu
- noirdk
- Użytkownik
- Posty: 265
- Rejestracja: 29 lis 2017, o 13:02
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20DT
- Rok produkcji: 2012
- Miasto: Kraków
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 2 razy
Re: Kolejna V6 Bulusia i kolejna która trzeba odbudować
Pięknie @Buluś fajnie, że Ci się chce. Masz zapał i serce do tych aut. Dobrze, że kolejny egzemplarz przetrwa bo u poprzedniego właściciela niewiadomo co by z nim było.
Rozrząd będziesz wymieniał? Co prawda przebieg niewielki, ale czas robi swoje.
Szerokość i bezawaryjności
Wysłane przy użyciu Tapatalka
Rozrząd będziesz wymieniał? Co prawda przebieg niewielki, ale czas robi swoje.
Szerokość i bezawaryjności
Wysłane przy użyciu Tapatalka
-
- Klubowicz
- Posty: 406
- Rejestracja: 1 mar 2015, o 19:32
- Auto: Insignia 1.6T/ VC3,2
- Kod silnika: A16LET
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Ożarów Mazowiecki
- Otrzymał piwo: 5 razy
Re: Kolejna V6 Bulusia i kolejna która trzeba odbudować
Rozrząd wymieniam bo wali bledami.. niestety wymiany oleju w aso niby w dodatku na mobila o ile wogole zmieniali dobily rozrzad.
Posiadam części do Insigni, wykonuje dokładanie wyposażenia: grzane fotele, lusterka składane itp
Sprzedam Insignie 1.6Turbo moja prywatna 76 tys km przebiegu
Sprzedam Insignie 1.6Turbo moja prywatna 76 tys km przebiegu
-
- Nowicjusz
- Posty: 3
- Rejestracja: 25 wrz 2020, o 14:10
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A28NET
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Bydgoszcz
- Otrzymał piwo: 1 raz
Re: Kolejna V6 Bulusia i kolejna która trzeba odbudować
Długo u Bulusia nie postało.
Auto zmieniło właściciela, a że nowy właściciel wymagający to miał chłop duuuużo roboty, zagwozdek i cierpliwośći.
No ale niech sam napisze co i jak.
Dodam. że teraz ona wygląda tak, wprawne oko zauważy parę detali
Pozdrawiam
Auto zmieniło właściciela, a że nowy właściciel wymagający to miał chłop duuuużo roboty, zagwozdek i cierpliwośći.
No ale niech sam napisze co i jak.
Dodam. że teraz ona wygląda tak, wprawne oko zauważy parę detali
Pozdrawiam
-
- Klubowicz
- Posty: 406
- Rejestracja: 1 mar 2015, o 19:32
- Auto: Insignia 1.6T/ VC3,2
- Kod silnika: A16LET
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Ożarów Mazowiecki
- Otrzymał piwo: 5 razy
Re: Kolejna V6 Bulusia i kolejna która trzeba odbudować
Dokładnie odbudowa auta przeprowadzona zgodnie z planem, roboty było sporo ale jak już pisałem szkoda było mi tego egzemplarza..
na początek poszedł do roboty haldexs, wykonanie czyszczenie komory, nowy filtr GM, uszczelka dekla GM oraz olej do mostu jak i haldexsa także GM, całość kilkakrotnie przepompowana żeby poziom był odpowiedni. Natomiast główny problem za którego ASO chciało skroić poprzedniego właściciela na prawie 7 tys zł okazał się przetarty kabel w wiązce na tylnej osi + zaśniedziała kość wtyczki do sterownika haldexsa.. można ? można a ASO jak zwykle się popisało.. Stan komory haldexsu piękny jak zwykle.. nadmienię że obecny przebieg auta to 79 tys a przy 36 tys była gwarancyjna wymiana pierścienia w haldexsie a co za tym przynajmniej czyszczenie całości musiało być przeprowadzone więc 43 tys km robi taki syf w układzie..
od razu wymieniony olej w skrzyni automatycznej także na GM
następne podejście było do rozrządu.. napinacze zużyte praktycznie do końca, łańcuchy wyciągnięte.. Poleciał cały nowy zestaw razem z kołami zębatymi (zestaw INA) plus nowe uszczelki pokryw zaworowych oraz uszczelniacz pod koło pasowe GM, przy okazji zalany olej Motul ECO LIFE 5W30 Dexsos 1 generacja 2 z filtrem Knechta i nowym korkiem spustowym oraz płyn chłodniczy GM i nowy pasek osprzętu Contitecha. Po zrobieniu problem z błędami z rozrządu oraz trybem awaryjnym już nie powróciły
z rzeczy mechanicznych została jeszcze zrobiona zbieżność i regulacja świateł i wleciał nowy akumulator oraz wycieraczki szyb przód i tył GM. Dołożona została także oryginalna obudowa akumulatora której nie było.. a wygłuszka maski wymieniona na nie pogryzioną przez kuny z dupereli wleciały nowe nakrętki do kół (stare były pordzewiałe z uwagi na brak kapselków.. kapselki oczywiście też uzupełnione
Został wygląd.. zderzaki przód i tył poszły do lakierowania z uwagi na ślady po kamykach i otarcia w kilku miejscach, a cały lakier przeszedł korektę lakieru, z drobnostek które szpecą wygląd wleciały nowe śruby lusterek zewnętrznych + zawiasów.. te notorycznie są pokryte rdzą i psują efekt..
I końcem wakacji odezwał się dobry znajomy z klubu Vectry który chciał konkretnie V6 w HB... a że u mnie jak w salonie można z listy opcji wybrać dodatkowe wyposażenie to też tak się stało..
- zamontowane RECARO z elektryczną regulacją obu foteli
- zamontowane elektrycznie składane lusterka + fotochromatyczne lewe
- schowek na okulary
- półeczka organizer do schowka
- boczki tylne z roletami przeciwsłonecznymi
- alu 19 z poliftowego OPC LINE
- komplet LEDów do oświetlenia wnętrza
- przycisk hamulca ręcznego w wersji z chromem z Astry J
Auto dostało drugie życie.. oby jeździło bezawaryjnie a że nowego właściciela znam to wiem że będzie traktował auto jak ja
no i na życzenie przyszłego klubowicza wykonana usługa door to door z dowozem auta pod blok
na początek poszedł do roboty haldexs, wykonanie czyszczenie komory, nowy filtr GM, uszczelka dekla GM oraz olej do mostu jak i haldexsa także GM, całość kilkakrotnie przepompowana żeby poziom był odpowiedni. Natomiast główny problem za którego ASO chciało skroić poprzedniego właściciela na prawie 7 tys zł okazał się przetarty kabel w wiązce na tylnej osi + zaśniedziała kość wtyczki do sterownika haldexsa.. można ? można a ASO jak zwykle się popisało.. Stan komory haldexsu piękny jak zwykle.. nadmienię że obecny przebieg auta to 79 tys a przy 36 tys była gwarancyjna wymiana pierścienia w haldexsie a co za tym przynajmniej czyszczenie całości musiało być przeprowadzone więc 43 tys km robi taki syf w układzie..
od razu wymieniony olej w skrzyni automatycznej także na GM
następne podejście było do rozrządu.. napinacze zużyte praktycznie do końca, łańcuchy wyciągnięte.. Poleciał cały nowy zestaw razem z kołami zębatymi (zestaw INA) plus nowe uszczelki pokryw zaworowych oraz uszczelniacz pod koło pasowe GM, przy okazji zalany olej Motul ECO LIFE 5W30 Dexsos 1 generacja 2 z filtrem Knechta i nowym korkiem spustowym oraz płyn chłodniczy GM i nowy pasek osprzętu Contitecha. Po zrobieniu problem z błędami z rozrządu oraz trybem awaryjnym już nie powróciły
z rzeczy mechanicznych została jeszcze zrobiona zbieżność i regulacja świateł i wleciał nowy akumulator oraz wycieraczki szyb przód i tył GM. Dołożona została także oryginalna obudowa akumulatora której nie było.. a wygłuszka maski wymieniona na nie pogryzioną przez kuny z dupereli wleciały nowe nakrętki do kół (stare były pordzewiałe z uwagi na brak kapselków.. kapselki oczywiście też uzupełnione
Został wygląd.. zderzaki przód i tył poszły do lakierowania z uwagi na ślady po kamykach i otarcia w kilku miejscach, a cały lakier przeszedł korektę lakieru, z drobnostek które szpecą wygląd wleciały nowe śruby lusterek zewnętrznych + zawiasów.. te notorycznie są pokryte rdzą i psują efekt..
I końcem wakacji odezwał się dobry znajomy z klubu Vectry który chciał konkretnie V6 w HB... a że u mnie jak w salonie można z listy opcji wybrać dodatkowe wyposażenie to też tak się stało..
- zamontowane RECARO z elektryczną regulacją obu foteli
- zamontowane elektrycznie składane lusterka + fotochromatyczne lewe
- schowek na okulary
- półeczka organizer do schowka
- boczki tylne z roletami przeciwsłonecznymi
- alu 19 z poliftowego OPC LINE
- komplet LEDów do oświetlenia wnętrza
- przycisk hamulca ręcznego w wersji z chromem z Astry J
Auto dostało drugie życie.. oby jeździło bezawaryjnie a że nowego właściciela znam to wiem że będzie traktował auto jak ja
no i na życzenie przyszłego klubowicza wykonana usługa door to door z dowozem auta pod blok
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Posiadam części do Insigni, wykonuje dokładanie wyposażenia: grzane fotele, lusterka składane itp
Sprzedam Insignie 1.6Turbo moja prywatna 76 tys km przebiegu
Sprzedam Insignie 1.6Turbo moja prywatna 76 tys km przebiegu
-
- Nowicjusz
- Posty: 3
- Rejestracja: 25 wrz 2020, o 14:10
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A28NET
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Bydgoszcz
- Otrzymał piwo: 1 raz
Re: Kolejna V6 Bulusia i kolejna która trzeba odbudować
Potwierdzam, obsługa zakupowa pierwsza klasa.
Dosyć powiedzieć, że auto na żywo zobaczyłem dopiero jak mi laweta pod blok zajechała.
Na żadnym etapie zainteresowania/dokonfigurowania/zakupu nie widziałem auta na żywo
Fakt, że znam Bulusia sporo czasu pozwolił mi na komfortowe zdalne zakupy.
Trochę wydziwiałem, zwłaszcza przy doposażaniu no ale tak już mam.
Generalnie chciałbym aby każdy zakup auta tak wyglądał
pozdrawiam
Dosyć powiedzieć, że auto na żywo zobaczyłem dopiero jak mi laweta pod blok zajechała.
Na żadnym etapie zainteresowania/dokonfigurowania/zakupu nie widziałem auta na żywo
Fakt, że znam Bulusia sporo czasu pozwolił mi na komfortowe zdalne zakupy.
Trochę wydziwiałem, zwłaszcza przy doposażaniu no ale tak już mam.
Generalnie chciałbym aby każdy zakup auta tak wyglądał
pozdrawiam