Insignia GSi 2.0T - Silberblitz by Wassermann

[Pro]

Niczym zdjęcie na rozkładówkę do żurnala

[alehandro`]

No wyszła ta insignia oplowi wyszła...

[Gawelsonnn]

No trudno się nie zgodzić

[wassermann]

Niczym zdjęcie na rozkładówkę do żurnala

Jak na rozkładówkę, to brakuje jeszcze jednego elementu przyrody ożywionej, najlepiej szczupłej brunetki, może być moja żona :p

M.

[wassermann]

Zabiłem Brembo na śmierć
Przed ok. 10,000 km serwis zmierzył tarcze i miały 26.5 mm (minimalna grubość wg specyfikacji producenta to 27 mm) no i przy kolejnej wymianie klocków miał wjechać nowy komplet. Planowałem na czerwiec, bo klocek akurat już doszedł do tego stanu, że zostało go ze 3 mm. Wczoraj na S-ce pogoniła mnie jakaś Insignia i musiałem używać mocno oba pedały, no i pas! Tarcze za cienkie, uległy przegrzaniu, nigdy wcześniej to nie miało miejsca w czasach ich „świetności”, a bywało ostrzej. Wczoraj skapitulowały i pozostałe 500 km do domu przejechałem robiąc chyba najwyżej 10/100 spalanie i niemal nie używając hamulców, na szczęście ruch na S7 wieczorem był znikomy. Wrażenie mocno średnie, przez chwilę myślałem, że walnął napęd AWD albo znowu cewka - samochód wszedł w ostre drgania non stop - tarcze dostały takiego bicia. Po paru minutach ostygły i uspokoiło się, dojechałem do stacji benz. i oględziny ukazały niebieskawe kolory na tarczach - wiem, że to symptom nieodwracalnego przegrzania. Po ostudzeniu bicie podczas jazdy już nie występowało, tylko lekkie drżenie przy hamowaniu, no i siły hamowania nie ma. Nauczka, żeby nie dopuszczać do praktyki, w której serwis zaleca zaczekanie z wymianą tarcz o grubości lekko poniżej minimalnej, do czasu jak nie zetrą się klocki.

M.

[dokia]

Ale mnie wystraszyłeś ja od czasu Toyoty liczę śruby w kołach na każdym MOP, bo Toyota jedną mi wypluła. To teraz będę kolor tarczy też sprawdzać

[wassermann]

Zapewniam Cię Dokia, że nie musisz niczego sprawdzać wizualnie. Najpierw to odczujesz w
braku siły hamowania. Dawno temu skatowałem małe tarcze w Octavii i było to samo, bez drgań co prawda, ale niebieskie przebłyski i utrata siły hamowania.

Ja też pierwsze co obejrzałem po wyjściu z auta, to czy nakrętki są na miejscu Ale już z tyłu głowy miałem, że to będzie związane z hamulcami. Jak zjechałem na prawy w pierwszej chwili trafiłem za jakiegoś wypierdzianego diesla, który musiał nieźle smrodzić, bo do drgan dołączył mi się swąd i myśleliśmy z żoną, że coś się przyjarało. Jak odjechał do przodu, to smród ustąpił i obawy też się zmniejszyły, ale generalnie sytuacja awaryjna i pełen spokój bez przekleństw Jedyne czym się zmartwiłem, to co ja zrobię z pasażerem-kotem jeśli przyjdzie przerwać podróż

M.

[dokia]

No jak tak niekoniecznie chcę w mojej zmieniać tarcze/klocki już . Już jest 60+, Norbert już zmieniał w swojej GSi. Kurcze wolałabym nie drugie auto na mnie już czeka, te muszę mądrze wyprowadzić z dg.

[mazmarcin]

Wozisz kota
W takim plecaku go nosisz
Moje nie brembo przejechały polskę góra i dół i też są na granicy a auta nie żałowałem jak zawsze. Zero przegrzania i bicia a było szybko. To może już takie Brembo ze wschodu dali do tych GSI

[Pro]

Stracić hamulce na esce i zachować pełen spokój: szanuje

PS. Kot jak nie ma problemów z pęcherzem jest ok

[wassermann]

I dojechać spod Dęblina do Gdańska w czasie najwyżej 30 minut dłuższym niż zwykle Ale zdecydowanie pomógł w tym mały ruch na odcinku Plońsk-Gdańsk (S7) w niedzielny wieczór.
Generalnie nowa lekcja - jazda prawym pasem (S17 do Warszawy była ruchliwa) 90-100 km/h z planowaniem wyprzedzania w dużych lukach i nierozpędzania się przy tym. Jezu, tak się nie da jeździć, to niebezpieczne.

Kot złoto, zero problemów kuwecianych

M.

[dokia]

Czy ten kot już przeżył swoich dziewięć żyć i jest "wypchany"?

[Mateo]

To kuzyn TEGO z Żoliborza, więc niczego się nie boi

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

[mazmarcin]

A co tam szybsze u Was S6 czy S7? Bo ta 6 to taka średnia jak miałem okazję jechać ostatnio.

[Mateo]

S7 to jak od Warszawy w całości skończą to poleci się całkiem przyjemnie (chyba że już jest gotowa bo rok temu jechalem)

Wysłane z mojego SM-G973F przy użyciu Tapatalka

[wassermann]

Czy ten kot już przeżył swoich dziewięć żyć i jest "wypchany"?

Jakieś 3-4 lata na wsi wystarczy za 9 żyć. Tam koty wykruszają się jak na froncie. Przez pół roku bardzo do nas przylgnął i jak żaden inny pchał się do domu.

M.

[dokia]

Słodkie to. Te "łajzy" kradną serca

[wassermann]

A co tam szybsze u Was S6 czy S7? Bo ta 6 to taka średnia jak miałem okazję jechać ostatnio.

Szóstką prawie nie jeżdzę, nawet nie wiem na ilu odcinkach jest już szybka.
Siódemka od Płońska po Gdańsk jest *znakomita* (świetnie zrobione łuki) z małym wyjątkiem pod Elblągiem, gdzie zbudowano ją z 15 lat temu w nieautostradowym standardzie. Poza tym pamiętam „7” z czasów gdy była zwykłą krajówką, na niej nauczyłem się jeździć „trasy”. Zatem porównanie do tego co jest dzisiaj wypada kosmicznie.

M.

[dokia]

7 mam chyba od Olsztyna do Gdańska. Albo nie wiem od Ostródy?

[wassermann]

Od Olsztynka.

M.