--------------------------------Zapraszamy do naszej Grupy na Facebooku - KLIK
--------------------
------------------------------
--------------------
----------------Obrazek Zobacz nasz portal klubowy ---------------Obrazek Polub naszą stronę na Facebooku ---------------Obrazek Dołącz do naszej Grupy na Facebooku

Napęd 4x4 możliwości, wrażenia

Jeżeli Twój problem nie pasuje do żadnego z wyżej wymienionych działów napisz go tutaj.
ODPOWIEDZ
SzymonWRO
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: 11 paź 2021, o 17:23
Auto: Insignia B Sportstou
Kod silnika: B20DTH
Rok produkcji: 2020
Miasto: Wrocław
Postawił piwo: 2 razy

Napęd 4x4 możliwości, wrażenia

Post autor: SzymonWRO » 26 lis 2021, o 21:05

Jeżdżę od 1,5 miesiąca insignią sports tourer 4x4 i jestem zachwycony :D .

To mój pierwszy samochód z takim napędem a marzyłem o takim już z 15 lat.

Nie jeździłem jeszcze po lodzie (bardzo na to czekam) ale próbowałem ją na mokrym bruku, na szutrze i na mokrych serpentynach z liśćmi w Górach Sowich.
Powiem szczerze że ani razu nie udało mi się zerwać przyczepności na żadnym kole o:o a obecnie kręci je 465 Nm.
Mam wrażenie że moje poprzednie przednionapędowe mondeo dawno by wyjechało do rowu a esp by szalało jak głupie przy dodawaniu gazu.
Czuję jak tył się dołącza i zaczyna zdecydowanie, prosto pchać samochód tam gdzie chcę - szok.
Spodziewałem się różnicy w prowadzeniu ale nie sądziłem że będzie taka duża.......

Bez bólu akceptuję że spalanie jest pewnie o 1 litr większe niż w wersji przednionapędowej.

Ciekaw jestem wrażeń i doświadczeń innych użytkowników wersji 4x4.

Czy też jesteście zadowoleni? Czy doszliście do granicy przyczepności ? Co najbardziej wymagającego udało wam się zrobić insignią? A może są jakieś problemy z tym napędem?

Awatar użytkownika
Pro
Klubowicz
Posty: 584
Rejestracja: 9 paź 2020, o 19:46
Auto: Insignia B ST
Kod silnika: D20DTR
Rok produkcji: 2018
Miasto: Wrocław
Postawił piwo: 3 razy
Otrzymał  piwo: 31 razy

Re: Napęd 4x4 możliwości, wrażenia

Post autor: Pro » 26 lis 2021, o 21:56

Przy ruszaniu jeszcze nigdy mi nie zamieliło kołami (nie liczę śniegu). Generalnie napęd sam w sobie bardzo sympatyczny. Dość zaawansowany i to czuć, ponieważ kierowca nie musi myśleć, a napęd robi to co chce kierowca. Gdzieś na necie widziałem porównanie z haldexem, w tym przypadku twinster wygrywa. Cóż, jeździć, cieszyć się.
I trzeba pamiętać, że każde auto z napędem na 4 koła ma jedną wade: hamuje tak jak to z napędem na 2

dunkin
Nowicjusz
Posty: 35
Rejestracja: 27 kwie 2020, o 14:37
Auto: Insignia B 210km 4x4
Kod silnika: B20DTR
Rok produkcji: 2018
Miasto: Warszawa
Otrzymał  piwo: 2 razy

Re: Napęd 4x4 możliwości, wrażenia

Post autor: dunkin » 27 lis 2021, o 12:13

Ja również przesiadłem się z Mondeo fwd na Insignie 4x4.
Jeżdżę już 2lata i zdecydowanie czuć różnicę w prowadzeniu. Auto świetnie trzyma się drogi i nie ma szans zerwać przyczepności, chyba że na mokrym i liściach ;)
Jest to moje pierwsze auto 4x4. I kolejne pewnie też miało taki napęd.

Awatar użytkownika
wassermann
Zapaleniec
Posty: 1613
Rejestracja: 9 lut 2015, o 16:18
Auto: Insignia GSi 2.0T
Kod silnika: B20NFT
Rok produkcji: 2018
Miasto: nec temere, nec timide
Postawił piwo: 2 razy
Otrzymał  piwo: 29 razy

Re: Napęd 4x4 możliwości, wrażenia

Post autor: wassermann » 28 lis 2021, o 03:45

Gdy przyjdzie śnieg i oblodzenie, to uważaj podwójnie. Niech 4x4 nie usypia czujności. Napęd działa tylko gdy wciskasz gaz. Jak wprowadzisz te 1800 kg za szybko w zakręt na śliskim, to gazu już nie dodasz, tylko odruchowo go odejmiesz i wówczas w najlepszym razie całym bokiem pójdzie w krzaki, a w gorszym wyjedzie przodem i tyle...

A o radości i zaletach 4x4 przy okazji dopiszę. Uwielbiam :)

M.

xul
Klubowicz
Posty: 1876
Rejestracja: 19 kwie 2018, o 06:20
Auto: Insignia OPC
Kod silnika: A28NER
Rok produkcji: 2013
Miasto: Katowice (okolice)
Postawił piwo: 2 razy
Otrzymał  piwo: 71 razy

Re: Napęd 4x4 możliwości, wrażenia

Post autor: xul » 28 lis 2021, o 08:21

A potem są auta, w których kierowca za mocno zaufał napędowi "Quattro" ;)
Na śliskim problem z 4x4 jest taki, że potrafią przechodzić z podsterowności do nadsterowności i odwrotnie. Z fwd i rwd nie ma takiego problemu.

Awatar użytkownika
wassermann
Zapaleniec
Posty: 1613
Rejestracja: 9 lut 2015, o 16:18
Auto: Insignia GSi 2.0T
Kod silnika: B20NFT
Rok produkcji: 2018
Miasto: nec temere, nec timide
Postawił piwo: 2 razy
Otrzymał  piwo: 29 razy

Re: Napęd 4x4 możliwości, wrażenia

Post autor: wassermann » 29 lis 2021, o 17:20

SzymonWRO pisze:
26 lis 2021, o 21:05
Jeżdżę od 1,5 miesiąca insignią sports tourer 4x4 i jestem zachwycony :D .
To mój pierwszy samochód z takim napędem a marzyłem o takim już z 15 lat.
Bo to wyjątkowo udane rozwiązanie. Z aktywnym wektorowaniem siły napędowej na poszczególne tylne koła.

>> Nie jeździłem jeszcze po lodzie (bardzo na to czekam) ale próbowałem ją na mokrym bruku, na szutrze i na mokrych serpentynach z liśćmi w Górach Sowich.

Jak napisałem - uważaj. Insignia i jej masa na lodzie szybko uczą powściągliwości. Do tego samochód jest naturalnie ciężki na nos i po prostu lubi wyjechać przodem, a w najlepszym razie po kontrze gazem - idzie szeroko całym bokiem. Potrzebuje dużo miejsca. Tak że jeszcze raz podpowiadam - respekt wskazany.

>> Powiem szczerze że ani razu nie udało mi się zerwać przyczepności na żadnym kole o:o a obecnie kręci je 465 Nm.

Tu nawet 400 Nm daje radę, żeby zerwać ;) Wystarczy wyłączyć ESP, chociaż może w GSi jest trochę inaczej. Wyłączasz i na mokrym asfalcie robisz np. zawrót o 180 st. Nawet nie trzeba cisnąć do dechy, żeby samochód zerwał przyczepność tylnych kół i zarzucił tyłkiem. Ktoś odważniejszy mógłby ładnie to zrobić, ja na drodze publicznej odwagi nie mam i kończę tylko lekkim "uskokiem tyłka".

>> Mam wrażenie że moje poprzednie przednionapędowe mondeo dawno by wyjechało do rowu a esp by szalało jak głupie przy dodawaniu gazu.

Oczywiście. Jeździłem Vectrą dieslem po chipie na 400 Nm i nawet na III biegu wierzgała. Do tego kierownicę wyrywało z rąk na nierównym asfalcie (np. przy zmianie pasa podczas wyprzedzania z pełnym butem.) W Insignii 4x4 (także w poprzednim modelu) ten problem nie istnieje, bo w każdej sytuacji auto przyspiesza z tylnych kół - sprawia wrażenie RWD i zapewnia spokojną kierownicę.

>> Czuję jak tył się dołącza i zaczyna zdecydowanie, prosto pchać samochód tam gdzie chcę - szok.

Nic się nie "dołącza". Jest "spięty" już na postoju i od ruszenia z miejsca pcha. Uwaga w zimie przy mocniejszym dodawaniu gazu (gdy auto jest na II albo III biegu, nie mówiąc o jedynce) - w mgnieniu oka potrafi znieść tyłek w bok na ośnieżonej/oblodzonej nawierzchni. Tak jakby na tył nie działała funkcja ASR, a przynajmniej jakby działała ze sporym opóźnieniem. Dlatego w zimie, przy aktywnej kontroli trakcji, z łatwością można ruszyć ze skrętem i od razu postawić auto bokiem - wystarczy mocniej wcisnąć gaz i z miejsca tylne koła się poślizną.
Moim ulubionym manewrem jest szybkie włączanie się do ruchu w drogę poprzeczną. W połączeniu z automatem, gdy obie ręce mogą chwycić kierownicę i nie trzeba robić zmiany I->II w krytycznym momencie. Po prostu BUT i skręt. Auto cudownie się ustawia dzięki odpowiednio zadanej pracy tylnych kół. Po prostu bajka. A kierownica spokojna.

>> A może są jakieś problemy z tym napędem?
Pojawiające się wycieki/zapocenia.

>> Czy też jesteście zadowoleni?
Nie ma w słowniku ludzi kulturalnych słów dostatecznie niewulgarnych, żeby adekwatnie lecz grzecznie określić skalę mojego zadowolenia z 4x4 w Insignii :)

M.

Awatar użytkownika
mazmarcin
Klubowicz
Posty: 8987
Rejestracja: 25 mar 2017, o 17:35
Auto: Insignia ST
Kod silnika: D20DTR
Rok produkcji: 2018
Miasto: Wodzisław Śląski
Postawił piwo: 17 razy
Otrzymał  piwo: 114 razy

Re: Napęd 4x4 możliwości, wrażenia

Post autor: mazmarcin » 29 lis 2021, o 18:15

A to wykładzik, mój też pierwszy czterołap i jestem zachwycony. Najlepiej to czuć jak się szybko człowiek na rondo wbija nawet na mokrym, w fwd zawsze się bałem o swoje drzwi :lol: a tu wiem że będzie spoko.

SzymonWRO
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: 11 paź 2021, o 17:23
Auto: Insignia B Sportstou
Kod silnika: B20DTH
Rok produkcji: 2020
Miasto: Wrocław
Postawił piwo: 2 razy

Re: Napęd 4x4 możliwości, wrażenia

Post autor: SzymonWRO » 29 lis 2021, o 20:14

Dziękuję Panowie za podzielenie się wrażeniami i cenne wskazówki :)

Wczoraj spadł śnieg u nie i trochę pojeździłem. Super rusza na śliskim obojętnie czy płasko, czy pod górę :D
Za to jak już wpadnie w poślizg bokiem to leci bezwładnie jak każdy iny samochód.... Hamowanie też tak jak w ośce.
Trzeba uważać.
Zgadzam się. Pewnie muszę się nauczyć wykorzystywania gazu żeby z takiego poślizgu samochód wyciągnąć.

Musze więcej poćwiczyć.

Dodano po 6 minutach 27 sekundach:
A mam takie podchwytliwe pytanie :P

Czy ktoś wie jak działa hamowanie silnikiem w 4x4 (na jadąc z góry po serpentynach) ?

Czy hamuję przednia oś, czy obie czy inteligentnie koła które mają najlepszą przyczepność......Czego się spodziewać w zachowaniu auta przy taki hamowaniu na śliskim np.?

Wiecie?

Radek84
Użytkownik
Posty: 358
Rejestracja: 17 lut 2020, o 18:35
Auto: Insignia
Kod silnika: B20DTH
Rok produkcji: 2016
Miasto: Piotrków Trybunalski
Postawił piwo: 11 razy
Otrzymał  piwo: 14 razy

Re: Napęd 4x4 możliwości, wrażenia

Post autor: Radek84 » 29 lis 2021, o 20:30

Ja mam ośkę, ale często poprzednim autem odwiedzałem tor. Co do napędu na cztery koła bazuje na tym co mówią ludzie biorący udział w motosporcie i nie jest to moja opinia, a zasłyszana od takich ludzi na torach, czy już jako gość "kibic" na rajdach. "Napęd na cztery koła dla Kowalskiego to tylko i włącznie łatwiejsze ruszanie na śliski, aby wykorzystać ten napęd w zakręcie trzeba auto już przed zakrętem postawić bokiem, aby wchodziło w zakręt w poślizgu i najlepiej to widać na rajdach. Jeżeli tego nie zrobisz wypluje cię jak zwykłą ośkę, a producenci dobrze o tym wiedzą, ale w celach marketingowych w broszurach pełno ochów i achów aby zdobyć klienta. Jeśli napęd na 4 dawał by takie korzyści to od f1 do aut torowych wszystkie miały by 4x4, a mają tylko auta śmigące po luźnych nawierzchniach, gdzie owe zakręty najczęściej przechodzi się bokiem".
Zaznaczam jeszcze raz że bym nie został zjechany to nie moja opinia.

Awatar użytkownika
mazmarcin
Klubowicz
Posty: 8987
Rejestracja: 25 mar 2017, o 17:35
Auto: Insignia ST
Kod silnika: D20DTR
Rok produkcji: 2018
Miasto: Wodzisław Śląski
Postawił piwo: 17 razy
Otrzymał  piwo: 114 razy

Re: Napęd 4x4 możliwości, wrażenia

Post autor: mazmarcin » 29 lis 2021, o 20:55

Przecież to tu piszemy, nasze auta nie są do latania bokami. Chodzi przede wszystkim o wykorzystanie możliwości silnika w rozpędzaniu się w różnych warunkach. Czyli nie efektowne a efektywne startowanie.

Awatar użytkownika
Pro
Klubowicz
Posty: 584
Rejestracja: 9 paź 2020, o 19:46
Auto: Insignia B ST
Kod silnika: D20DTR
Rok produkcji: 2018
Miasto: Wrocław
Postawił piwo: 3 razy
Otrzymał  piwo: 31 razy

Re: Napęd 4x4 możliwości, wrażenia

Post autor: Pro » 29 lis 2021, o 21:19

E no, czy jeśli ktoś kupuje audi sq7 z silnikiem 435 KM i 900 Nm to oznacza, że będzie ciągał kilkutonowe przyczepy? Nie. Tak samo, jeśli ktoś kupuje insignie 4x4 to nie po to, aby latać bokiem. W obu przypadkach oczywiście da się, ale tu generalnie chodzi o komfort i trochę zabawy

xul
Klubowicz
Posty: 1876
Rejestracja: 19 kwie 2018, o 06:20
Auto: Insignia OPC
Kod silnika: A28NER
Rok produkcji: 2013
Miasto: Katowice (okolice)
Postawił piwo: 2 razy
Otrzymał  piwo: 71 razy

Re: Napęd 4x4 możliwości, wrażenia

Post autor: xul » 29 lis 2021, o 21:29

W motosporcie liczy się $$. Nikt nie pójdzie w rozwiązania, które nie dają fanu kibicom, znaczy się $$ organizatorom.
A, żeby jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie "co daje 4x4 w Isi", trzeba by zabrać 2 takie same egzemplarze różniące się tylko rodzajem napędu na tor i dać jednemu obiektywnemu kierowcy na parę kółek i porównać prędkości, przeciążenia i inne parametry.

Radek84
Użytkownik
Posty: 358
Rejestracja: 17 lut 2020, o 18:35
Auto: Insignia
Kod silnika: B20DTH
Rok produkcji: 2016
Miasto: Piotrków Trybunalski
Postawił piwo: 11 razy
Otrzymał  piwo: 14 razy

Re: Napęd 4x4 możliwości, wrażenia

Post autor: Radek84 » 29 lis 2021, o 22:40

mazmarcin pisze:
29 lis 2021, o 20:55
Przecież to tu piszemy, nasze auta nie są do latania bokami. Chodzi przede wszystkim o wykorzystanie możliwości silnika w rozpędzaniu się w różnych warunkach. Czyli nie efektowne a efektywne startowanie.
No nie do końca dopiero co czytałem jak insignia z napędami rewelacyjnie trzyma się serpentynach.

Dodano po 1 minucie 23 sekundach:
xul pisze:
29 lis 2021, o 21:29
W motosporcie liczy się $$. Nikt nie pójdzie w rozwiązania, które nie dają fanu kibicom, znaczy się $$ organizatorom.
A, żeby jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie "co daje 4x4 w Isi", trzeba by zabrać 2 takie same egzemplarze różniące się tylko rodzajem napędu na tor i dać jednemu obiektywnemu kierowcy na parę kółek i porównać prędkości, przeciążenia i inne parametry.
Że względu na dodatkową masę i opory w napędach na asfalcie 4x4 napewno dostanie po dupie od ośki.

Awatar użytkownika
wassermann
Zapaleniec
Posty: 1613
Rejestracja: 9 lut 2015, o 16:18
Auto: Insignia GSi 2.0T
Kod silnika: B20NFT
Rok produkcji: 2018
Miasto: nec temere, nec timide
Postawił piwo: 2 razy
Otrzymał  piwo: 29 razy

Re: Napęd 4x4 możliwości, wrażenia

Post autor: wassermann » 30 lis 2021, o 00:29

Na torze najlepiej sprawdzi się samochód możliwie najlżejszy i najmniejszy, z największym stosunkiem mocy do masy. Nikt po torze nie będzie latał slide'ami - strata czasu. Małe i lekkie auto nawet FWD nie będzie tragicznie podsterowne, bo jest lekkie.

W Insignii ważącej z kierowcą 1.7 tony podsterowność to sprawa oczywista. Napęd 4x4 działa tak, by ją neutralizować. Ale tylko wówczas GDY DZIAŁA, czyli gdy ciśnie się dużo gazu. Wpadnięcie w zakręt na za dużej prędkości na pewno skończy się podsterownością. Technika jazdy to hamulec do oporu przed zakrętem, złożenie w zakręt, i już po złożeniu się w zakręt gaz w opór bez strachu że przód wyjedzie (jak stałoby się w typowym FWD bez inteligentnej szpery). W bardzo długich łukach na mokrym można się pobawić w wyczuwanie przyczepności zwiększając prędkość aż do wyczucia uślizgu bocznego. Zalecane dobre wpasowanie się w fotel ;) W pewnym momencie auto zacznie grzecznie wysuwać się z toru wszystkimi kołami na zewnątrz. To samo w mniejszej skali można wyczuć na niewielkim rondzie. Jedzie jak wagonik po szynach dopóki opony trzymają tę masę. Jak puszczą, to wysuwa się bokiem - ale w wyczuwalny sposób - natomiast nie ucieka przodem. Przodem wyjedzie tylko wtedy, gdy gwałtownie zacieśni się (lub za szybko w stosunku do przyczepności wejdzie w) zakręt i masa zrobi swoje.

Z własnych odczuć - jeżdżąc też zwykłym słabym FWD jednak w każdym momencie czuję, że to FWD. W Insignii (obecnej i w poprzedniej też 4x4) wrażenie jest kompletnie inne, jakbym miał RWD. Nie tylko w zakrętach - ale także choćby podczas jazdy autostradą przy bocznych podmuchach. Albo przy nagłych unikach. Cały czas stabilność i podparcie tylnymi łapami.

Parę rezultatów testowych - z niemieckiej prasy - tor Hockenheim Court.

Hyundai i30N FWD - 250 KM
6.2 kg/KM
1 min 16.2 sek - średnia 123 km/h

Octavia III RS FWD - 220 KM
6.9 kg/KM
1 min 20.7 sek - średnia 116 km/h

Octavia III RS FWD - 230 KM
6.7 kg/KM
1 min 19.9 sek - średnia 117 km/h

Insignia II 4x4 - 260 KM
6.8 kg/KM - ale cięższa o 200 kg od powyżej wymienionych
1 min 17.5 sek - średnia 121 km/h

O, a tutaj Insi 2.0T 4x4 (zwykłe podwozie) wypada o włos lepiej od Clio RS Trophy - na wąskim i krętym suchym torze. Ci sami kierowcy, test jeden po drugim. Testowana w innym odcinku GSi była lepsza jeszcze o pół sek.


M.

SzymonWRO
Nowicjusz
Posty: 17
Rejestracja: 11 paź 2021, o 17:23
Auto: Insignia B Sportstou
Kod silnika: B20DTH
Rok produkcji: 2020
Miasto: Wrocław
Postawił piwo: 2 razy

Re: Napęd 4x4 możliwości, wrażenia

Post autor: SzymonWRO » 30 lis 2021, o 13:18

To może jeszcze raz bo pytanie gdzieś umknęło.

Czy wiecie jak przebiega w insigni 4x4 hamowanie silnikiem?

Czy opór silnika przenoszony jest na wszystkie 4 koła czy jedynie przez podstawową oś napędzaną.?

Awatar użytkownika
wassermann
Zapaleniec
Posty: 1613
Rejestracja: 9 lut 2015, o 16:18
Auto: Insignia GSi 2.0T
Kod silnika: B20NFT
Rok produkcji: 2018
Miasto: nec temere, nec timide
Postawił piwo: 2 razy
Otrzymał  piwo: 29 razy

Re: Napęd 4x4 możliwości, wrażenia

Post autor: wassermann » 30 lis 2021, o 13:56

Niestety nie wiem, ale mogę przypuszczać w oparciu o wiedzę z Insignii A. W modelu B sterowanie napędem przez sygnały z układu kontroli jazdy jest zasadniczo tak samo rozwiązane, a jedynie element wykonawczy jest inny ("Twinster" zamiast sprzęgła wielopłytkowego na wale i drugiego jako blokady dyfru eLSD, co równiez zapewniało realizację idei "wektorowania" napędu na koła bez użycia hamulca.)
W Insignii A hamowanie silnikiem odbywało się z nieprzerwanym przekazywaniem napędu na 4 koła. Dopiero użycie hamulca z siłą wyzwalającą ingerencję ABS rozpinało napęd tylnej osi.

M.

Radek84
Użytkownik
Posty: 358
Rejestracja: 17 lut 2020, o 18:35
Auto: Insignia
Kod silnika: B20DTH
Rok produkcji: 2016
Miasto: Piotrków Trybunalski
Postawił piwo: 11 razy
Otrzymał  piwo: 14 razy

Re: Napęd 4x4 możliwości, wrażenia

Post autor: Radek84 » 16 wrz 2022, o 16:59

Zapomniałem o temacie i nie zaglądałem. Dzisiaj odgrzeję i nadal będę się upierał, że napęd 4x4 absolutnie nic nie daje w zakręcie. Każdy kto ścigał się trochę po torze to wie. Dobrym przykładem jest Motorsport gdzie formuła 1 jeśli by to coś dawało zamiast kombinować ze spojlerami i oponami kładło by 4x4. W wyścigach DTM, czy NASCAR gdzie prawie cały czas jedzie się w łuku nie stosuje 4x4. Natomiast stosuje tam gdzie występuje luźna nawierzchnia tj. rallycrosie, czy rajdacch

Awatar użytkownika
Mateo
Klubowicz
Posty: 2216
Rejestracja: 1 wrz 2021, o 11:57
Auto: INSIGNIA GS
Kod silnika: B20DTH
Rok produkcji: 2018
Moje auto: viewtopic.php?f=52&t=9254
Miasto: Racibórz
Postawił piwo: 7 razy
Otrzymał  piwo: 20 razy

Re: Napęd 4x4 możliwości, wrażenia

Post autor: Mateo » 17 wrz 2022, o 10:17

Tutaj troche inaczej sprawa wygląda. W wyscigach samochodowych tylna oś odpowiada za napęd, przednia za poprawne skręcanie, co wiecej w sporcie gdzie liczy się kazdy gram nadwagi 4x4 zapewne będzie obciążeniem a nie udogodnieniem. Dlaczego w F1 na przykład zespoły nawet kombinują z lakierem i nie malują części samochodu tylko zostawiają goły carbon? Bo oszczędzają kilka gramów wagi...
Obrazek

Awatar użytkownika
dare50
Zapaleniec
Posty: 2350
Rejestracja: 26 lut 2017, o 18:44
Auto: Insignia 4x4 COSMO
Kod silnika: A20DTH
Rok produkcji: 2011
Miasto: Wejherowo
Postawił piwo: 25 razy
Otrzymał  piwo: 32 razy

Re: Napęd 4x4 możliwości, wrażenia

Post autor: dare50 » 17 wrz 2022, o 10:32

Kolego @Radek84 i tu nie masz kompletnie racji, F1 to nawet nie będę dyskutował widocznie nie oglądasz nie znasz się, tak samo Nascar wiesz jak są budowane auta? widocznie też się nie znasz że podajesz jako przykład, a w rajdach przecież też jadą ośki więc z dupy te Twoje dywagacje, a teraz praktyka jeździłem ośką i jeżdżę 4x4 i nie powiem ze w zakrętach nic nie daje tylko trzeba umieć jeździć 4x4 bo jak ktoś jedzie 4x4 w zakrętach jak ośką to będzie pisał tak jak Ty .

xul
Klubowicz
Posty: 1876
Rejestracja: 19 kwie 2018, o 06:20
Auto: Insignia OPC
Kod silnika: A28NER
Rok produkcji: 2013
Miasto: Katowice (okolice)
Postawił piwo: 2 razy
Otrzymał  piwo: 71 razy

Re: Napęd 4x4 możliwości, wrażenia

Post autor: xul » 17 wrz 2022, o 11:57

Ciekawe gdzie kierowca F1 miałby wał napędowy ;)
Wyścigi torowe, a użytkowanie na drodze, to są dwie różne sprawy. Na torze masz równą nawierzchnię, cały czas jedziesz ze znaczną prędkością (docisk aerodynamiczny), a do tego oszczędza się wagę w każdym możliwym miejscu (lekka buda czyni cuda) oraz minimalizuje straty przy przekazywaniu napędu (4x4 swoje marnuje). W rajdach 4x4 się sprawdza, bo masz dużo nawrotów, gdzie trzeba się szybko napędzić, a do tego nawierzchnia jest nierówna i raczej słabo przyczepna, co bardziej odwzorowuje realia polskich dróg (że też na granicy nie postawili znaku strefowego "uszkodzona nawierzchnia" na terenie całego kraju) niż wyścigi torowe.
Jak dla mnie 4x4 robi różnicę, szczególnie przy tak ciężkim aucie.

carvertical VIN check
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne”