--------------------------------Zapraszamy do naszej Grupy na Facebooku - KLIK
--------------------
------------------------------------------ŚLĄSKI SPOT ICP -12 maja - fotorelacja
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
--------------------
------------------------------------------ŚLĄSKI SPOT ICP -12 maja - fotorelacja
--------------------
---------------- Zobacz nasz portal klubowy --------------- Polub naszą stronę na Facebooku --------------- Dołącz do naszej Grupy na Facebooku
Ubytek płynu chłodniczego
-
- Nowicjusz
- Posty: 15
- Rejestracja: 12 cze 2019, o 08:24
- Auto: Insignia CDTi
- Kod silnika: B20DTH
- Rok produkcji: 2016
- Miasto: Gorzów Wlkp.
Re: Ubytek płynu chłodniczego
Cześć.
U mnie znowu jest dziwny problem. Coś kapie, a nie mogę namierzyć skąd. Okolice lewego przedniego koła. Płyn leci czyściutki. Po nocy , max dwóch dniach na kartonie pod spodem auta plama ok 2cm. Przesiedziałem pod autem w kanale z godzine i nic. Nie ma nawet śladu. Wszędzie sucho jak pieprz.
U mnie znowu jest dziwny problem. Coś kapie, a nie mogę namierzyć skąd. Okolice lewego przedniego koła. Płyn leci czyściutki. Po nocy , max dwóch dniach na kartonie pod spodem auta plama ok 2cm. Przesiedziałem pod autem w kanale z godzine i nic. Nie ma nawet śladu. Wszędzie sucho jak pieprz.
-
- Użytkownik
- Posty: 534
- Rejestracja: 25 paź 2017, o 18:46
- Auto: Insignia
- Kod silnika: B20DTH
- Rok produkcji: 2016
- Miasto: Warszawa
- Postawił piwo: 3 razy
- Otrzymał piwo: 6 razy
Re: Ubytek płynu chłodniczego
Podejrzewam wyciek od spodu ze zbiornika płynu chlodzącego, taki trop zasugerował mi wpis "Okolice lewego przedniego koła."
-
- Nowicjusz
- Posty: 35
- Rejestracja: 17 sty 2022, o 18:10
- Auto: Insignia 1.8
- Kod silnika: A18XER
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Wrocław
- Postawił piwo: 8 razy
- Otrzymał piwo: 1 raz
Re: Ubytek płynu chłodniczego
jestem po kapitalnym remoncie silnika.... jezdzic i obserwowac nadcisnienia nie ma, po godzinie od postoju weze sa miekkie w koncu , nie ma sytuacji w ktorej po dobie sa dalej twarde i pod odkreceniu korka poziom plynu szybuje do gory , obserwowac i jezdzic zobaczymy
-
- Nowicjusz
- Posty: 11
- Rejestracja: 7 wrz 2020, o 13:14
- Auto: Insignia A
- Kod silnika: A18XER
- Rok produkcji: 2010
- Miasto: Wrocław
- Postawił piwo: 2 razy
- Otrzymał piwo: 2 razy
Re: Ubytek płynu chłodniczego
trzymam kciuki zeby juz byl spokoj!kverner999 pisze: ↑11 kwie 2022, o 19:20jestem po kapitalnym remoncie silnika.... jezdzic i obserwowac nadcisnienia nie ma, po godzinie od postoju weze sa miekkie w koncu , nie ma sytuacji w ktorej po dobie sa dalej twarde i pod odkreceniu korka poziom plynu szybuje do gory , obserwowac i jezdzic zobaczymy
-
- Nowicjusz
- Posty: 35
- Rejestracja: 17 sty 2022, o 18:10
- Auto: Insignia 1.8
- Kod silnika: A18XER
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Wrocław
- Postawił piwo: 8 razy
- Otrzymał piwo: 1 raz
Re: Ubytek płynu chłodniczego
dziekuje, szybki update po tygodniu, plynu JUŻ nie ubywa.... [ skacze miedzy 1 do 1.5 cm miedzy chlodnym goracym) choc uklad sie odpowietrzal dlugo <pare dni> i doszedll do kreski, ktora oznaczylem ok 1.5 cm ponizej zgrzewu ( nic nie dolewalem, mimo wielkiej checi ) i chyba tak zostawie juz ( nie ufam tym zbiorniczkom wyrownawczym mam wrazenie, ze co nowy to puszcza przy zgrzewie, wiec nie zamierzam dolewac do tego poziomu ) cisnienie ok, weze miekkie po paru h od jazdy ( nie tak jak wczesniej , ze po odkreceniu korka 24h pozniej syk i plyn do gory a weze dalej twarde przed ta codzienna procedura , to moze byc wskazowka dla Ciebie kolego ) , pozostaje kwestia wentylatora , odpala na 111C co wg mnie jest za pozno (po wymianie rezystora, na klimie duzo wczesniej oczywiscie ale rzadko uzywam) i wskazowka potrafi w korku sie wychylic o pare stopni w prawo do momentu ich wlaczenia , nie wiem czy to prawidlowy odruch, podejrzewam ze nie, bo podobny temat mial kolega z forum i powinny ruszac przy ok. 108C (benzyna 1.8) wiec jutro do sprawdzenia jeszcze , zeby uniknac tematu,w ktory wepchal mnie i Sprzedajacego niemiec , ogolnie moje wrazenia nt ukladu chlodzenia / ogrzewania w Oplu to jedna wielka padaczka niestety
-
- Nowicjusz
- Posty: 25
- Rejestracja: 7 cze 2019, o 13:38
- Auto: Insignia Liftback1.8
- Kod silnika: A18XER
- Rok produkcji: 2013
- Miasto: Warszawa
Re: Ubytek płynu chłodniczego
Witajcie. 2 lata temu wymieniałem zbiornik wyrównawczy płynu chłodniczego. Przeciekał ponieważ pojawiły się na nim mikropęknięcia od spodu.
Link do "posta" w tym wątku:
https://www.insignia-club.pl/viewtopic. ... 80#p200503
Wczoraj znowu pojawił mi się komunikat o niskim stanie płynu chłodniczego, więc go dolałem. Ale z praktyki pomyślałem, że go sprawdzę. Okazuje się, że znowu zaczął mi przeciekać 2 letni zbiornik wyrównawczy płynu chłodniczego. Sprawdziłem ręką od spodu i był zapocony, dla pewności jeszcze dzisiaj podłożyłem ręczniki papierowe pod zbiornik i po jeździe namoczone. Z wężyków nałożonych nie cieknie - sprawdzone. Ewidentnie cieknie spod zbiornika wyrównawczego płynu chłodniczego. Zbiornik kupiłem w sklepie ASO 22.11.2019 r. i tego samego dnia sam wymieniłem.
Czy to ja mam takiego pecha czy to standard, że te zbiorniki tak lecą !
Jak dla mnie to wada fabryczna - 2 lata to trochę krótki okres.
Myślicie, że mogę to reklamować w sklepie ASO )) - czy nie zawracać sobie gitary i nie tracić czasu ?
Link do "posta" w tym wątku:
https://www.insignia-club.pl/viewtopic. ... 80#p200503
Wczoraj znowu pojawił mi się komunikat o niskim stanie płynu chłodniczego, więc go dolałem. Ale z praktyki pomyślałem, że go sprawdzę. Okazuje się, że znowu zaczął mi przeciekać 2 letni zbiornik wyrównawczy płynu chłodniczego. Sprawdziłem ręką od spodu i był zapocony, dla pewności jeszcze dzisiaj podłożyłem ręczniki papierowe pod zbiornik i po jeździe namoczone. Z wężyków nałożonych nie cieknie - sprawdzone. Ewidentnie cieknie spod zbiornika wyrównawczego płynu chłodniczego. Zbiornik kupiłem w sklepie ASO 22.11.2019 r. i tego samego dnia sam wymieniłem.
Czy to ja mam takiego pecha czy to standard, że te zbiorniki tak lecą !
Jak dla mnie to wada fabryczna - 2 lata to trochę krótki okres.
Myślicie, że mogę to reklamować w sklepie ASO )) - czy nie zawracać sobie gitary i nie tracić czasu ?
-
- Nowicjusz
- Posty: 25
- Rejestracja: 7 cze 2019, o 13:38
- Auto: Insignia Liftback1.8
- Kod silnika: A18XER
- Rok produkcji: 2013
- Miasto: Warszawa
Re: Ubytek płynu chłodniczego
Zbiornik wymieniłem na nowy oryginalny. Poniżej fotki 2 letniego zbiornika kupionego w sklepie ASO. Ciekawe ile nowy wytrzyma. Albo miałem taki niefart albo takie badziewie specjalnie teraz robią!
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
-
- Nowicjusz
- Posty: 12
- Rejestracja: 1 lut 2022, o 18:58
- Auto: Insignia A
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2013
- Miasto: SWD
Re: Ubytek płynu chłodniczego
Witam,
Aby nie zakładać nowego tematu chciałbym zapytać czy ktoś z Was kupował i może polecić jakiś zamiennik tych zbiorników z czujnikiem i pływakiem? oryginał w tej chwili kosztuje ok 180 zł (bez korka), zamiennik np Polcar kosztuje połowę tego. Nie wiem czy ma sens się w OEM bawić skoro po 9 latach u mnie padł (auto od nowości 100 000 km).
Aby nie zakładać nowego tematu chciałbym zapytać czy ktoś z Was kupował i może polecić jakiś zamiennik tych zbiorników z czujnikiem i pływakiem? oryginał w tej chwili kosztuje ok 180 zł (bez korka), zamiennik np Polcar kosztuje połowę tego. Nie wiem czy ma sens się w OEM bawić skoro po 9 latach u mnie padł (auto od nowości 100 000 km).
-
- Nowicjusz
- Posty: 4
- Rejestracja: 9 mar 2023, o 22:20
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20NHT
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Trzebinia
Re: Ubytek płynu chłodniczego
Witam tez mam problem z ubytkiem płynu chłodniczego ale w 2.0T dolewam około 200 ml na 500 km wymieniłem korek na nowy z ASO nic to nie dało, wydaje mi się ze dopiero po dłuższej jeździe i samochód jest zgaszony to gdzieś ucieka płyn , naczytałem się już o pękniętym bloku silnika i nie wiem gdzie szukać rozwiązania.
- dokia
- Klubowicz
- Posty: 8540
- Rejestracja: 14 lut 2018, o 22:32
- Auto: Jaguar E-Pace 250hp
- Kod silnika: inny
- Rok produkcji: 2020
- Miasto: z Mazur :)
- Postawił piwo: 201 razy
- Otrzymał piwo: 102 razy
- Kontakt:
Re: Ubytek płynu chłodniczego
Przy pękniętym bloku nie nadążysz uzupełniać płynu. Jakoś tak 5l na 20km Ci zejdzie.
-
- Nowicjusz
- Posty: 4
- Rejestracja: 9 mar 2023, o 22:20
- Auto: Insignia
- Kod silnika: A20NHT
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Trzebinia
Re: Ubytek płynu chłodniczego
To od czego najlepiej zacząć ? zbiornik ? jak to jest z pompą wody, termostatem jak uszczelki przepuszczają to gdzie ten płyn ucieka ? czytałem jeszcze o kolektorze ssącym jakie są objawy ?
-
- Nowicjusz
- Posty: 5
- Rejestracja: 1 mar 2023, o 18:24
- Auto: Insignia A 1.6turbo
- Kod silnika: A16LET
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Czeladź
Re: Ubytek płynu chłodniczego
Podłączę się pod temat, bo mój przypadek jest trochę inny niż większość opisywanych, a nie chcę zakładać nowego...
Powiedzcie co zrobiłem źle...
Generalnie problem zaczął się od oleju w płynie. Auto poszło na serwis, wymieniony rozrząd z pompą bo był już czas, uszczelka pompy oleju która puszczała, olej, filtry, olej skrzynia. Zbiorniczek po całej akcji uwalony od środka postanowiłem wymienić. W aucie miałem zamontowany zbiorniczek z numerami 13220124/13220123, jak doszukałem się po różnych postach są to numery zbiorników montowanych w SAAB'ach. Sprawdziłem katalog części po VIN, wyszło mi że mam zbiornik 1304246. Kupiłem zamiennik do tego numeru, razem z korkiem i czujnikiem poziomu. Wypłukałem układ, zamontowałem zbiornik, podłączyłem, zalałem i wywala na wyświetlaczu błąd "niski stan płynu", na kompie błędu nie ma. Pomyślałem, że może czujnik walnięty, wsadziłem stary, na którym nic się nie działo.... to samo. Doczytałem żeby dolać płynu trochę ponad stan bo czasami to działa... niestety, dalej błąd... o co chodzi? Są jeszcze jakieś inne rodzaje zbiorników? W różnych komentarzach pojawia się kwestia "pływaka" który jest w środku... z tym że ja tam nic nie widzę, żeby coś tam się miało podnosić. Jest w środku ten tunel w którym jest czujnik, jest na górze ta plastikowa strzałka, ale nic tam się nie rusza, ani w nowym, ani w starym...
Powiedzcie co zrobiłem źle...
Generalnie problem zaczął się od oleju w płynie. Auto poszło na serwis, wymieniony rozrząd z pompą bo był już czas, uszczelka pompy oleju która puszczała, olej, filtry, olej skrzynia. Zbiorniczek po całej akcji uwalony od środka postanowiłem wymienić. W aucie miałem zamontowany zbiorniczek z numerami 13220124/13220123, jak doszukałem się po różnych postach są to numery zbiorników montowanych w SAAB'ach. Sprawdziłem katalog części po VIN, wyszło mi że mam zbiornik 1304246. Kupiłem zamiennik do tego numeru, razem z korkiem i czujnikiem poziomu. Wypłukałem układ, zamontowałem zbiornik, podłączyłem, zalałem i wywala na wyświetlaczu błąd "niski stan płynu", na kompie błędu nie ma. Pomyślałem, że może czujnik walnięty, wsadziłem stary, na którym nic się nie działo.... to samo. Doczytałem żeby dolać płynu trochę ponad stan bo czasami to działa... niestety, dalej błąd... o co chodzi? Są jeszcze jakieś inne rodzaje zbiorników? W różnych komentarzach pojawia się kwestia "pływaka" który jest w środku... z tym że ja tam nic nie widzę, żeby coś tam się miało podnosić. Jest w środku ten tunel w którym jest czujnik, jest na górze ta plastikowa strzałka, ale nic tam się nie rusza, ani w nowym, ani w starym...
-
- Nowicjusz
- Posty: 9
- Rejestracja: 21 sie 2021, o 08:15
- Auto: Insignia A FL
- Kod silnika: A20DTE
- Rok produkcji: 2015
- Miasto: Gliwice
Re: Ubytek płynu chłodniczego
Przyłącze się do tematu dot. ubytku płynu.
Jakiś czas temu skonsumowało mi niemal cały zbiorniczek płynu aż lekko podskoczyła wskazówka temperatury. Wszystko wróciło do normy, ale po podniesieniu maski stwierdziłem prawie pusty zbiorniczek. Wycieków gdziekolwiek brak, wszystko suche.
Zalałem więc zbiorniczek świeżym płynem i zacząłem obserwować.
Po jakimś dniu, może dwóch, w zbiorniczku ubyło jakieś 2cm płynu - tak na oko, bo zależy jak auto stoi - czy na równym czy nie. Znów dolewka i po krótkim czasie ta sama historia. W zasadzie ubywa go tylko do tego poziomu i utrzymuje się mniej więcej na tym samym przez powiedzmy dłuższy czas. Nie schodzi już jak na początku mojego postu. No, może jakąś nieznaczną ilość w dłuższym odstępie czasu.
Oczywiście zacząłem sprawdzać wszystko co się da:
1) Widoczne wycieki na blok silnika - sucho
2) Okolice zbiorniczka - sucho
3) Na osłonie silnika - sucho
4) Pod samochodem - sucho
5) Podczas wymiany oleju w serwisie - olej czyściutki, wymieniany rok temu (ok 10 tys przebiegu) - brak płynu w oleju
6) Pod korkiem oleju - sucho, nic tam nie ma
7) Bąbelki przy otwartym zbiorniczku wyrównawczym na pracującym silniku - brak
8) Stan samego płynu chłodzącego - owszem, była dolewka ale płyn był wcześniej i jest nadal czyściutki
9) Obudowa-chłodniczka EGR - szczelna, sucho jak pieprz
10) Wymieniony korek do zbiorniczka - oryginalny z ASO - dalej to samo
Jedynie gruba rura po prawej stronie silnika (patrząc od przodu po podniesieniu maski) jest jakby czymś utłuszczona. Drugim objawem który znalazłem są kropelki płynu od tyłu zbiorniczka pod tą rurką (odpowietrznik?)
Kurde, przekopałem cały wątek i nic nie znalazłem. Ktoś ma jakieś pomysły jeszcze gdzie szukać?
Jakiś czas temu skonsumowało mi niemal cały zbiorniczek płynu aż lekko podskoczyła wskazówka temperatury. Wszystko wróciło do normy, ale po podniesieniu maski stwierdziłem prawie pusty zbiorniczek. Wycieków gdziekolwiek brak, wszystko suche.
Zalałem więc zbiorniczek świeżym płynem i zacząłem obserwować.
Po jakimś dniu, może dwóch, w zbiorniczku ubyło jakieś 2cm płynu - tak na oko, bo zależy jak auto stoi - czy na równym czy nie. Znów dolewka i po krótkim czasie ta sama historia. W zasadzie ubywa go tylko do tego poziomu i utrzymuje się mniej więcej na tym samym przez powiedzmy dłuższy czas. Nie schodzi już jak na początku mojego postu. No, może jakąś nieznaczną ilość w dłuższym odstępie czasu.
Oczywiście zacząłem sprawdzać wszystko co się da:
1) Widoczne wycieki na blok silnika - sucho
2) Okolice zbiorniczka - sucho
3) Na osłonie silnika - sucho
4) Pod samochodem - sucho
5) Podczas wymiany oleju w serwisie - olej czyściutki, wymieniany rok temu (ok 10 tys przebiegu) - brak płynu w oleju
6) Pod korkiem oleju - sucho, nic tam nie ma
7) Bąbelki przy otwartym zbiorniczku wyrównawczym na pracującym silniku - brak
8) Stan samego płynu chłodzącego - owszem, była dolewka ale płyn był wcześniej i jest nadal czyściutki
9) Obudowa-chłodniczka EGR - szczelna, sucho jak pieprz
10) Wymieniony korek do zbiorniczka - oryginalny z ASO - dalej to samo
Jedynie gruba rura po prawej stronie silnika (patrząc od przodu po podniesieniu maski) jest jakby czymś utłuszczona. Drugim objawem który znalazłem są kropelki płynu od tyłu zbiorniczka pod tą rurką (odpowietrznik?)
Kurde, przekopałem cały wątek i nic nie znalazłem. Ktoś ma jakieś pomysły jeszcze gdzie szukać?
-
- Nowicjusz
- Posty: 10
- Rejestracja: 6 cze 2019, o 11:58
- Auto: Insignia FL
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2014
- Miasto: Cieszyn
- Otrzymał piwo: 1 raz
Re: Ubytek płynu chłodniczego
Cześć,
Poszperałem trochę i niestety nic nie udało mi się znaleźć co pasuje do mojego przypadku.
Może dwa dni temu zauważyłem że wentylator chłodnicy działał po krótkim postoju, co było dość dziwne z uwagi na temperaturę i krótką drogę.
Dzisiaj przy okazji otwieram maskę, dym i mokro z lewej strony (Od strony rozrządu) na tej belce mocującej silnik. Dolałem 1l płynu bo było pusto, weszło z dwa litry i jak podjechałem pod dom to był mokry asfalt od płynu.
Sprawdzałem właśnie z latarką i nie widzę nic, to co widać jest suche. Po odpaleniu nic nie cieknie dopiero po chwili zaczyna się lać ciurkiem pod autem, ale z góry nic nie widać. Pod plastikiem przykrywającym silnik sucho, trochę mokro z lewej trony, ale to jak by olej.
Macie może sugestie co to może być ?
Poszperałem trochę i niestety nic nie udało mi się znaleźć co pasuje do mojego przypadku.
Może dwa dni temu zauważyłem że wentylator chłodnicy działał po krótkim postoju, co było dość dziwne z uwagi na temperaturę i krótką drogę.
Dzisiaj przy okazji otwieram maskę, dym i mokro z lewej strony (Od strony rozrządu) na tej belce mocującej silnik. Dolałem 1l płynu bo było pusto, weszło z dwa litry i jak podjechałem pod dom to był mokry asfalt od płynu.
Sprawdzałem właśnie z latarką i nie widzę nic, to co widać jest suche. Po odpaleniu nic nie cieknie dopiero po chwili zaczyna się lać ciurkiem pod autem, ale z góry nic nie widać. Pod plastikiem przykrywającym silnik sucho, trochę mokro z lewej trony, ale to jak by olej.
Macie może sugestie co to może być ?
- jotef
- Użytkownik
- Posty: 510
- Rejestracja: 23 mar 2016, o 19:41
- Auto: eSTe
- Kod silnika: A20DTE
- Rok produkcji: 2014
- Miasto:
- Postawił piwo: 1 raz
- Otrzymał piwo: 28 razy
Re: Ubytek płynu chłodniczego
sugestia jest taka, że chłodnica cieczy chłodzącej rozszczelnia się
u mnie tego w ogóle nie było widać z zewnątrz ale już przy wymianie dwumasy się pokazało:
więc jeśli EGR szczelny, to należy zwrócić uwagę na powyższe ...
u mnie tego w ogóle nie było widać z zewnątrz ale już przy wymianie dwumasy się pokazało:
więc jeśli EGR szczelny, to należy zwrócić uwagę na powyższe ...
-
- Nowicjusz
- Posty: 1
- Rejestracja: 14 gru 2023, o 19:13
- Auto: opel isygnia
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2017
- Miasto: neerpelt
Re: Ubytek płynu chłodniczego
Siema pany pytanko z moją isygnią kupilem nie dawno z drugiej ręki 2017 rok 2.0 diesel 170 koni i jechałem z pracy przez taką miejscowość światła itp silnik popracował jakieś 10 minut i wyjazd na autostrade jakieś 10 km 180 na zegarze i zjazd rondo tak zaczęła kopcić przrazliwie na siwo aż mi tąbili zatrzymałem zgasiłem silnik odpaliłem i przestało płynu do chłodnicy było prawie pod korek zalane a teraz jest do zgrzewu i obserwuje i niby nie ubywa ale sie zastanawiam czemu było aż tak dużo wlane? w ksiązce serwisowej jest wbite ze był wymieniany rozrząd nie dawno w maju olej na 80 procęt ale kto taki mądry zalał pod korek prawie co mogło sie stać korek puścił i wypluło na kolektor i czy gdzieś bo takiej chmary nie widziałem jeszcze albo coś strzeliło!? dodam że auto jest w belgii i kupione od starszego pana co raczej nie kłamie czy może zaczął sie odpowitrzać
Ostatnio zmieniony 18 gru 2023, o 22:02 przez IBZI, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Proszę o stosowanie zasad polskiej pisowni. Regulamin Forum.
Powód: Proszę o stosowanie zasad polskiej pisowni. Regulamin Forum.
- zubek
- Zapaleniec
- Posty: 1000
- Rejestracja: 19 sie 2015, o 20:03
- Auto: IB/ST
- Kod silnika: B20DTH
- Rok produkcji: 2017
- Moje auto: https://insignia-club.pl/viewtopic.php?f=53&t=8662
- Miasto: WWL
- Postawił piwo: 18 razy
- Otrzymał piwo: 29 razy
Re: Ubytek płynu chłodniczego
Czemu było tak dużo wlane to zapytaj starszego pana. Swoją drogą, jak to widziałeś, to mogłeś odessać nadmiar. Teraz są dwie opcje: 1) celowo nalano za dużo bo płynu od dawna ubywało; 2) pomyłkowo zalano za dużo i wywaliło, bo ciśnienie wzrosło. A kopciło przez wydech czy spod maski?
Użyj znaków przestankowych, bo tego się nie da czytać.
Użyj znaków przestankowych, bo tego się nie da czytać.
- IBZI
- Moderator
- Posty: 4204
- Rejestracja: 7 lis 2015, o 20:12
- Auto: Insignia 2.0
- Kod silnika: A20DT
- Rok produkcji: 2013
- Miasto: Gliwice
- Postawił piwo: 7 razy
- Otrzymał piwo: 33 razy
Re: Ubytek płynu chłodniczego
Jeśli jesteś wierzący, to się módl, aby to tylko nadmiar płynu wywaliło.
W innym przypadku mogą szykować się spore wydatki.
Obserwuj stan płynu. Sprawdź korek oleju, czy jest czysty. Miejmy nadzieję, że to tylko czyjaś nadgorliwość przy uzupełnianiu płynu...
W innym przypadku mogą szykować się spore wydatki.
Obserwuj stan płynu. Sprawdź korek oleju, czy jest czysty. Miejmy nadzieję, że to tylko czyjaś nadgorliwość przy uzupełnianiu płynu...
-
- Forumowicz
- Posty: 57
- Rejestracja: 11 mar 2021, o 20:05
- Auto: Insignia A
- Kod silnika: A20DTH
- Rok produkcji: 2009
- Miasto: Skrzeszew
- Postawił piwo: 3 razy
- Otrzymał piwo: 1 raz
Re: Ubytek płynu chłodniczego
Witajcie,
Borykam się z problemem i ja , ubywa płynu i co najlepsze żadnego wycieku, pod korkiem czyściutko, żadnego masła,
w zbiorniczku też czysto.
Auto stoi u mechanika i był sprawdzany układ pod ciśnieniem aby sprawdzić gdzie cieknie, pompa wody szczelna tak samo jak i zbiorniczek.
Ma ktoś może jakiś pomysł gdzie by to mogło uciekać?
Ps
Z moich obserwacji wygląda to jakby płyn uciekał po jeździe jak już go zgaszę, dolewam ok 0,3 - 0,4 l na jakieś 2-3tyg.
Borykam się z problemem i ja , ubywa płynu i co najlepsze żadnego wycieku, pod korkiem czyściutko, żadnego masła,
w zbiorniczku też czysto.
Auto stoi u mechanika i był sprawdzany układ pod ciśnieniem aby sprawdzić gdzie cieknie, pompa wody szczelna tak samo jak i zbiorniczek.
Ma ktoś może jakiś pomysł gdzie by to mogło uciekać?
Ps
Z moich obserwacji wygląda to jakby płyn uciekał po jeździe jak już go zgaszę, dolewam ok 0,3 - 0,4 l na jakieś 2-3tyg.
- spiryt4
- Zapaleniec
- Posty: 1021
- Rejestracja: 29 kwie 2014, o 12:38
- Auto: Insignia Grand Sport
- Kod silnika: inny
- Rok produkcji: 2020
- Miasto: Świętochłowice
- Postawił piwo: 4 razy
- Otrzymał piwo: 9 razy
Re: Ubytek płynu chłodniczego
Pisałem już kiedyś że lubi się rozszczelnić przy nagrzewnicy dostęp jest tam banalny. Mi pomogło w zupełności dociśnięcie rurek wyglądało to jak buy je ktoś wypinał z nagrzewnicy, i podczas składania nie dokładnie nie do końca je wpiął. Ale do spokoju swojego i następnego nabywcy wymieniłem tam oringi i zabezpieczenia.